Łukaszenka powiedział to o Polsce! Białoruski dyktator dopuścił się kolejnej absurdalnej wypowiedzi, w której wspominał między innymi o naszym kraju. Wszystko miało miejsce w cerkwi, gdzie przemawiał do zgromadzonego tam ludu. Transmisja z tego wydarzenia pojawiła się w białoruskiej publicznej telewizji. Mowa rzecz jasna o telewizji reżimowej. Łukaszenka opowiadał o wielkim głodzie, jaki panuje u sąsiadów jego kraju. Wspomniał też, że między innymi Polacy proszą przy granicy z Białorusią, aby wpuścić ich na terytorium tego państwa. Pełną wypowiedź dyktatora znajdziecie w dalszej części tekstu.
Łukaszenka powiedział to o Polsce! Totalny absurd, transmitowała to reżimowa białoruska telewizja publiczna [WIDEO]
Interesujące a zarazem absurdalne doniesienia docierają z Białorusi. Jak się okazuje, w jednej z tamtejszych cerkwi miało miejsce wystąpienie miejscowego dyktatora. Łukaszenka przemawiał do zgromadzonego ludu, a wszystko transmitowała też białoruska reżimowa telewizja publiczna. Co ciekawe, Łukaszenka wspominał tam między innymi o Polsce. Trudno jednak skomentować na poważnie to, co opowiadał swoim rodakom. Mianowicie, zdaniem Łukaszenki w krajach takich jak Litwa, Łotwa, Polska oraz oczywiście Ukraina, panuje potężny głód i brakuje podstawowych produktów żywnościowych. Zaznaczył przy okazji, że Białoruś z takimi kłopotami się nie zmaga. Mało tego – Łukaszenka opowiadał, że mieszkańcy między innymi Polski proszą Białoruś o takie produkty, jak choćby kasza gryczana i sól.
Wypowiedź Łukaszenki przytacza portal o2.pl. Dyktator mówił wprost:
Zobaczcie, co dzieje się z sąsiadami: Litwą, Polską, Łotwą – o Ukrainie już w tej sytuacji nawet nie mówię. Oni przecież byli tacy szczęśliwi, tacy weseli, żyli w takim bogatym świecie. U nich wszystko było, a u nas nic.
ZOBACZ TAKŻE: PRZERAŻAJĄCE ODKRYCIE POD MARIUPOLEM. ZAREJESTROWAŁY TO SATELITY FIRMY MAXAR [FOTO]
Łukaszenka: „Proszą nas, żebyśmy ich wpuścili na Białoruś”
Powyższa wypowiedź Łukaszenki to nie był koniec jego popisów. Do zgromadzonego w cerkwi i przed telewizorami ludu mówił, że między innymi Polacy proszą Białorusinów o sól:
I gdzie oni są dziś? Proszą nas, żebyśmy ich wpuścili na Białoruś. Żeby mogli kupić przynajmniej kaszę gryczaną. Mniejsza o grykę… Soli nie mają. Proszą nas o sól! A my, jako ludzie szlachetni, otwieramy tę granicę – w szczególności z okazji święta religijnego.
źródło: o2.pl, Facebook; foto: Facebook