Liga rosyjska: prezes klubu wdarł się do spikerki i zaczął obrażać sędziego [WIDEO]

liga rosyjska

Liga rosyjska słynie z przeróżnych dziwnych zdarzeń. Ostatnio informowaliśmy o tym, jak nowy piłkarz Zenitu Sankt Petersburg kopnął piłką arbitra. Wspomniana sytuacja to jednak nic przy tym, co miało miejsce przy okazji spotkania w którym Akhmat Grozny mierzył się ze Spartakiem Moskwa. Po czerwonej kartce dla jednego z piłkarzy miejscowej ekipy, do budki spikera wpadł Ramzan Kadyrow. Prezes, a zarazem jedna z największych osobistości w całej Czeczenii, momentalnie zaczął obrażać sędziego. Wszystkiemu przysłuchiwali się kibice zgromadzeni na stadionie oraz przed telewizorami. Zobacz nagranie!

Liga rosyjska: prezes klubu wdarł się do spikerki i zaczął obrażać sędziego

Liga rosyjska rządzi się swoimi prawami. Tym razem doszło do sytuacji wyjątkowo rzadko spotykanej. W pojedynku Akhmata Grozny ze Spartakiem Moskwa, górą byli ci drudzy. Ostatecznie pewnie wygrali 3:1, jednakże po meczu więcej mówi się o sytuacji związanej z prezesem drużyny gospodarzy. Okazuje się bowiem, że nie wytrzymał presji i nerwów. Po czerwonej kartce dla zawodnika swojej drużyny, wtargnął do budki spikera i zaczął obrażać sędziego. Wszystko słyszeli kibice na stadionie, przed telewizorami, a także rzecz jasna sam sędzia. Ramzan Kadyrow, a więc rzeczony prezes i wpływowa osoba w całej Czeczenii, krzyczał “Судья козёл!”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „sędzia to baran”. Wszystko można zobaczyć na nagraniu poniżej:

Jakie konsekwencje czekają klub?

Z pewnością włodarze klubu Akhmata Grozny z prezesem, Ramzanem Kadyrowem na czele, będą musieli liczyć się z konsekwencjami za skandaliczne zachowanie. Prawdopodobnie na drużynę spadnie kara pieniężna. Wspomniany prezes z pewnością wkupił się jednakże w łaski kibiców swojej drużyny. Co więcej, opisywany występek już teraz przyniósł mu niemałą sławę.

Czym jeszcze liga rosyjska zdoła nas zaskoczyć w tym sezonie? W ostatnim czasie zdarzyły się tam dwie bardzo rzadko spotykane sytuacje – mowa tutaj o opisywanej wpadce ze spikerką, a także o kopnięciu piłką w sędziego, którego dopuścił się Malcom. Rozgrywki te potrafią zaskoczyć – i bynajmniej chodzi tutaj o powody czysto sportowe.

ZOBACZ TAKŻE: MALCOM UDERZYŁ PIŁKĄ SĘDZIEGO! WIDEO!

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.