Kilogram czereśni za 160 złotych! Taka cena owoców pojawiła się w Polsce – a konkretniej na Dolnym Śląsku. Fakt.pl zwraca uwagę na to, że w tym roku ceny owoców mogą być bardzo wysokie. Za jeden z powodów podaje się długą zimę i surowe przymrozki, które sparaliżowały zbiory i miały wpływ na jakość oraz ilość owoców. Jednakże, ponad 160 złotych za czereśnie w Wilkszynie na Dolnym Śląsku wydaje się ceną zdecydowanie przesadzoną. Czy są na nie chętni?
Kilogram czereśni za 160 złotych! Taka cena w Polsce na Dolnym Śląsku
O drogich czereśniach głośno było już przed rokiem. Wtedy wszyscy łapali się za głowę, gdy przyszło im płacić za jeden z pierwszych rzutów tych uwielbianych przez wielu owoców. Jak się jednak okazuje, ten rok wcale nie jest lepszy. Mianowicie, w sieci pojawiło się zdjęcie z Dolnego Śląska – z konkretniej z Wilkszyna, gdzie właśnie ruszył handel czereśniami. Uwagę przykuwa jednak ich nieprawdopodobna cena. To aż 163,99 złotych za kilogram.
O wszystkim na łamach swojego portalu pisze fakt.pl, powołując się na informacje programu „Dzień Dobry TVN”. Właśnie tam bowiem jako pierwsze pojawiło się szokujące zdjęcie, które nadesłali widzowie. Ponad 160 złotych za kilogram czereśni w podwrocławskiej miejscowości robi wrażenie. Skąd pochodzą najsłynniejsze obecnie czereśnie w Polsce?
160 złotych za czereśnie – to cena owoców importowanych z Hiszpanii. Ile będą kosztować polskie czereśnie?
Jak podaje fakt.pl, dokładnie 163,99 złotych za kilogram trzeba zapłacić za czereśnie, które importuje się z Hiszpanii. Pojawia się więc nadzieja, że polskie owoce będą tańsze. Ale czy na pewno, oraz czy różnica cenowa będzie rzeczywiście wyraźna?
Jak na razie trudno mówić o konkretach, zwłaszcza, że należy pamiętać o srogiej zimie i wiosennych przymrozkach. Warto jednak przypomnieć sobie, ile za kilogram czereśni często płaciliśmy w zeszłym roku. Fakt przypomina, że wtedy ceny plasowały się w przedziale 25-60 złotych za kilogram.
źródło: fakt.pl, Dzień Dobry TVN, sad24.pl
