Kibic wtargnął z tym na boisko podczas meczu Portugalia – Urugwaj. Może mieć wielkie problemy [WIDEO]

kibic wtargnął

Kibic wtargnął z tym na boisko podczas meczu Portugalia – Urugwaj. Może mieć wielkie problemy! Ostatni mecz mundialowego poniedziałku nie porywał. Portugalia co prawda wygrała z przeciętnym Urugwajem 2:0, jednak emocji było tam jak na lekarstwo. Świadczy o tym fakt, że po spotkaniu więcej mówi się o pewnym incydencie, który przerwał to starcie na kilkadziesiąt sekund. Wszystko przez kibica, który wbiegł na murawę z tęczową flagą. Ponadto miał koszulkę z hasłami, o których w kontekście mundialu było ostatnio bardzo głośno. Wideo zobaczycie w dalszej części tekstu.

Kibic wtargnął z tym na boisko podczas meczu Portugalia – Urugwaj. Może mieć wielkie problemy

Kolejny dzień katarskiego mundialu przeszedł do historii. W poniedziałek wieczorem zakończyła się druga runda grupowych zmagań. Teraz przed nami najważniejsze rozstrzygnięcia. W trzeciej kolejce grupowych gier rozstrzygnie się między innymi los biało-czerwonych, którzy mają realną szansę na awans do fazy pucharowej Mistrzostw Świata.

Ostatnim poniedziałkowym meczem było starcie Portugalii z Urugwajem. Widowisko nie było zbyt porywające. Drużyna Cristiano Ronaldo wygrała pewnie 2:0. Podczas spotkania wydarzyło się jednak coś, czego nie chciały pokazać kamery, a mówi o tym już niemal cały świat. Doskonale wiadomo, jak restrykcyjnie w Katarze podchodzi się do tematów politycznych oraz do tematu homoseksualizmu. Mówiąc wprost, jak podaje zresztą RMF24.pl – homoseksualizm w Katarze jest zakazany. Dużo mówiło się o tym jeszcze przed startem turnieju. Tymczasem w trakcie zmagań Portugalii i Urugwaju, na murawę wbiegł mężczyzna z tęczową flagą uznawaną na symbol LGBT. Na wspomnianym RMF24.pl czytamy:

Około 50 minuty meczu Portugalia – Urugwaj sędzia przerwał spotkanie. Na boisko wbiegł bowiem kibic, który w rękach trzymał tęczową flagę, uznawaną za znak solidarności z osobami LGBT. Mężczyzna był ubrany też w koszulkę, na której widniały napisy: „Save Ukraine” („Ratujmy Ukrainę”), a także „Respect for Iranian Woman” („Szacunek dla irańskiej kobiety”).

Podczas transmisji wszystko wyglądało następujący sposób:

ZOBACZ TAKŻE: Wiadomo co stanie się z piwem ze stadionów w Katarze. Trafi do Polaków?

Realizator robił wszystko, aby widzowie nie zobaczyli co tak naprawdę się stało

Jak widać na powyższym nagraniu, realizator robił co w jego mocy, aby widzowie nie zobaczyli tego, co tak naprawdę działo się wtedy na murawie. Biorąc pod uwagę panujące w Katarze przepisy można przypuszczać, że mężczyznę, który wbiegł na murawę, czekają bardzo poważne konsekwencje. Jak na razie nie ma jednak informacji o losie, jaki ostatecznie go spotkał.

źródło: RMF24.pl, Twitter; foto: Twitter

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.