Już wkrótce na polskich drogach pojawią się dwa nowe znaki drogowe. Będę one informować o rozpoczęciu i zakończeniu pomiaru średniej prędkości pojazdów. Dlatego lepiej zapoznać się dokładnie z tym, co oznaczają, gdyż już w sierpniu będą widoczne na trasach.
Nowe znaki co oznaczają?
Znaki pojawią się na drogach już w połowie sierpnia. Głównie dotyczą automatycznej kontroli średniej prędkości. Jeden z nich jej rozpoczęcie, natomiast drugi zakończenie.
Na polskich drogach wkrótce pojawią się nowe znaki drogowe.
Czytaj więcej w @TVN24BiS >>>https://t.co/9jklN7yLf3
— TVN24 BiS (@TVN24BiS) August 1, 2019
Pierwszy z nich, oznaczony symbolem D-51a, czyli informuje o rozpoczęciu automatycznej kontroli prędkości. To wiadomość o tym, że rozpoczyna się odcinek, na którym prędkość będzie rejestrowana przez urządzenia działające samoczynnie. Nowy znak będzie miał na dole podaną dozwoloną prędkość z jaką można się poruszać. Do tej pory nie było tej informacji, co sprawiało, że kierowcy musieli się domyślać o co chodzi.
Zakończenie pomiaru
Kolejnym znakiem jest D-51b, czyli informujący o zakończeniu pomiaru średniej prędkości. Głównie chodzi o kontrolę na pewnym odcinku drogi. Różni się od fotoradaru tym, że fotoradar mierzy prędkość w kontrolowanym punkcie.
Na całej długości tego odcinka będą rozmieszczone aparaty fotograficzne lub kamery rejestrujące pojazdy. Dzięki temu będzie można określić czas i średnią prędkość poruszania się samochodów. W przypadku, gdy kierowca przekroczy dozwoloną prędkość, dostanie mandat, tak jak w przypadku kontroli fotoradarem.
W Polsce już od jakiegoś czasu istnieją odcinki, na których kontroluje się prędkość, jednak tym razem postanowiono zmienić wygląd znaków.
źródło zdjęć: wprost.pl