Dramat Igi Świątek! Jedna z największych nadziei na medal niestety przepadła. Polska tenisistka nieoczekiwanie przegrała już w drugiej rundzie turnieju tenisa na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Jej rywalką była Paula Badosa, która pokonała Polkę 2:0 (6:3, 7:6). Świątek po meczu nie kryła łez i żalu. Czeka ją jednak jeszcze występ w mikście. Hiszpanka po meczu mówiła, że nie chciała sprawić Idze Świątek przykrości. Dobrą informacją tego dnia jest natomiast gładka wygrana polskich siatkarzy, którzy rozprawili się z Włochami 3:0.
Dramat Igi Świątek. Nadzieja na medal przepadła w ekspresowym tempie
Fatalne wieści dobiegają z Tokio, gdzie właśnie odbywają się przesunięte o rok z powodu pandemii koronawirusa Igrzyska Olimpijskie. Jedna z największych polskich nadziei na medal, tenisistka Iga Świątek, odpadła już w drugiej rundzie turnieju tenisowego. Lepsza od Polki okazała się Paula Badosa z Hiszpanii, mimo iż to nasza reprezentantka była zdecydowaną faworytką tego starcia.
Smutny, bardzo smutny obrazek. Zalana łzami @iga_swiatek po odpadnięciu z turnieju olimpijskiego. 🙁
Dziękujemy za walkę. W Paryżu będzie lepiej! #Tokyo2020 pic.twitter.com/0YF8XbhMkO
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) July 26, 2021
Warto podkreślić, że Iga Świątek w rankingu WTA zajmuje 8. pozycję na świecie. Jej dzisiejsza rywalka znajduje się natomiast na 29. miejscu. Badosa wygrała ostatecznie 2:0 (6:3, 7:6). W drugim secie o wszystkim decydował tie-break. Hiszpanka była jednak lepsza i to ona awansowała dalej. Świątek po meczu nie kryła łez. Z pewnością nie tak – podobnie zresztą jak kibice – wyobrażała sobie turniej olimpijski.
„Przykro mi, że sprawiłam przykrość Idze” – tak w wolnym tłumaczeniu. Obie bardzo się lubią z Igą – Badosa to podkreśliła #tokyo2020 #Tennis #Olympics @RMF24pl pic.twitter.com/9xrZ5tnDYe
— Patryk Serwański (@Serwanski_P) July 26, 2021
Siatkarze stanęli na wysokości zadania – bardzo dobry mecz i gładka wygrana z Włochami
Po falstarcie, czyli niespodziewanej porażce z Iranem, dziś nad ranem swój mecz wygrali polscy siatkarze. Biało-czerwoni nie pozostawili złudzeń Włochom, ogrywając ich gładko, nie tracąc przy tym jednego seta (3:0). Należy mieć nadzieję, że słabszy pierwszy występ był jedynie wypadkiem przy pracy. Nie jest bowiem tajemnicą, że kibice liczą na złoty medal w tejże właśnie dyscyplinie.
źródło: Twitter, RMF24.pl