Do policji w Gorzowie Wielkopolskim przyjęto kobietę, która w Szwecji odbywała karę więzienia za przemyt ponad 100 kg narkotyków. Policjantkę ostatecznie zwolniono dyscyplinarnie i administracyjnie ze służby. Obecnie trwają czynności w celu sprawdzenia, czy w dokumentach rekrutacyjnych doszło do poświadczenia nieprawdy.
Do policji przyjęto kobietę po wyroku
Proces rekrutacji do policji składa się z kilku etapów. Jednym z nich jest wypełnienie przez kandydata ankiety osobowej, która następnie powinna być dokładnie sprawdzona. Warto dodać, że Ustawa o Policji dokładnie reguluje kto może zostać policjantem. Widnieje tam artykuł 25. informujący, że do służby nie można przyjąć osoby skazanej prawomocnym wyrokiem. Mimo to, w Gorzowie Wielkopolskim doszło do wielkiej pomyłki. Mianowicie w sierpniu ubiegłego roku przyjęto do policji kobietę, którą w Szwecji skazano prawomocnym wyrokiem, za przemyt ponad 100 kg narkotyków. Kobieta odbyła karę więzienia na terenie Szwecji. Okazuje się podczas procesu rekrutacji sprawdzono polskie bazy danych, a kobieta rzeczywiście w nich nie figurowała.
Wszystko wskazuje na to, że zawaliła tutaj strona szwedzka nie wprowadzając informacji o zatrzymaniu na terenie Szwecji do policyjnej bazy danych, chociażby SIS – poinformował Mariusz Ciarka, rzecznik komendanta Głównego Policji.
Warto dodać, że istnieje również jeszcze ERCIS, czyli europejski system przekazywania informacji z rejestrów karnych. Widnieją tam informacje o wszystkich skazanych w Unii Europejskiej.
ZOBACZ TAKŻE: TAJEMNICZY MĘŻCZYZNA NIE MÓWI OD MIESIĄCA. POLICJA POKAZAŁA JEGO TATUAŻE I PROSI O POMOC
Rzecznik lubuskiej Policji nie chciał spotkać się z dziennikarzami, jednak wydał oświadczenie w sprawie.
W procesie rekrutacji do Policji sprawdzana jest między innymi karalność kandydata w Krajowym Rejestrze Karnym. Wobec tej kobiety także zostało przeprowadzone takie sprawdzenie, w wyniku którego okazało się, że nie figuruje ona w rejestrze karnym. Postępowanie rekrutacyjne zostało przeprowadzone kompletnie, w związku z powyższym, nie możemy tu mówić o jakimkolwiek uchybieniu osób odpowiedzialnych za proces rekrutacji do Policji – czytamy w oświadczeniu lubuskiego rzecznika Policji.
W efekcie policjantkę zwolniono dyscyplinarnie i administracyjnie. Ponadto Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim złożyła zawiadomienie do prokuratury w celu sprawdzenia, czy podczas wypełniania dokumentów przez kobietę nie doszło do poświadczenia nieprawdy.
źródło: tvn24.pl, rmf24.pl