Dla spotkania z dziewczyną złamał kwarantannę. Portal rmf24.pl donosi o sytuacji, która miejsce miała w Ostrzeszowie (województwo wielkopolskie). Do nałożonych wytycznych nie zastosował się 21-letni mężczyzna, który nakaz kwarantanny złamał z tęsknoty za dziewczyną. Tym samym naraził na potencjalne zarażenie wirusem inne osoby, a także mógł zniweczyć starania wszystkich służb, które walczą z zaprzestaniem rozprzestrzeniania się koronawirusa. Podaje się, że za złamanie reguł młody mężczyzna może otrzymać nawet karę o łącznej wysokości 10 tysięcy złotych. To nie pierwszy przykład łamania kwarantanny w ostatnich dniach.
Dla spotkania z dziewczyną złamał kwarantannę. Możliwa bardzo surowa kara pieniężna
Dla niektórych rodaków, dotrzymanie 14-dniowej kwarantanny okazuje się zbyt wielkim wyzwaniem. Choć ogólny odzew społeczeństwa jest pozytywny i świadczy o sporej świadomości zagrożenia, to niestety nadal zdarzają się pewne incydenty, które mogą niweczyć wysiłek wszystkich służb. Nie wszyscy bowiem dbają o nierozprzestrzenianie się groźnego wirusa, o czym w ostatnich dniach niezwykle głośno. Tym razem nakaz kwarantanny złamał 21-latek, który stęsknił się za swoją dziewczyną. Opuścił dom i ruszył na spotkanie z kobietą. Gdy policjanci próbowali go skontrolować – ten nie odbierał telefonu. W końcu jednak udało się go zlokalizować i nakłonić do powrotu do miejsca zamieszkania. RMF podaje, że młodzieńcowi grozić może nawet do 10 tysięcy złotych kary – 5 tysięcy od inspektora sanitarnego, a także 5 tysięcy grzywny od sądu.
Podobna sytuacja miała miejsce w Sosnowcu – tam cała rodzina objęta kwarantanną udała się na zakupy
Jak wcześniej wspomniano, wybryk młodzieńca nie był odosobnionym przypadkiem. Do bardzo podobnej sytuacji doszło w Sosnowcu – z tą różnicą, że tam zakaz zlekceważyła cała rodzina, która wybrała się na zakupy.
O sprawie z Sosnowca informuje portal silesia24.pl. Członkom rzeczonej rodziny także grozi wysoka kara pieniężna. Niektórzy zastanawiają się jednak, czy konsekwencje nie powinny być poważniejsze. Chodzi bowiem o bardzo poważną sprawę i groźbę sprowadzenia niebezpieczeństwa na niczego niewinnych ludzi.
źródło: rmf24.pl, silesia24.pl; źródło zdjęcia: Twitter Polska Policja
