Chciał zabić kota na środku drogi – interweniowała policja

chciał zabić kota

Chciał zabić kota na środku drogi – w porę interweniował policjant, który własnie jechał na służbę. Mężczyzna który trzymał w ręce bezbronne zwierzę, uderzał nim z impetem o chodnik. Ostatecznie, katowana żywa istota cudem przeżyła. Za znęcanie się nad kotem, bezduszny 36-latek usłyszy zarzuty.

Chciał zabić kota na środku drogi – w ostatniej chwili zwierzę udało się uratować

Przerażające zdarzenie miało miejsce w miejscowości Modliborzyce w województwie lubelskim. Właśnie tam wczoraj (środa 09.10.2019) około godziny 12:00, jadący na służbę policjant dostrzegł makabryczne sceny. Wszystko miało miejsce niemal na środku drogi, gdzie rosły mężczyzna w ręce trzymał bezbronnego kota. Cyklicznie uderzał zwierzęciem o chodnik, a wszystko wyglądało tak, jakby chciał zwyczajnie pozbawić go życia. Na szczęście jednak obojętny na te okropne obrazki nie pozostał funkcjonariusz, który wysiadł z pojazdu i wyrwał kota z rąk oprawcy. W międzyczasie na miejsce zdarzenia wezwał na miejsce zdarzenia patrol policji.

ZOBACZ TAKŻE: PRZYJACIELE NAKARMILI WEGANKĘ NUGGETSAMI, GDY TA BYŁA PIJANA. TERAZ WNIOSŁA NA NICH OSKARŻENIE NA KOMISARIACIE 

36-letni oprawca kota zupełnie pijany

Przybyły na miejsce zdarzenia patrol, zatrzymał mężczyznę który znęcał się nad zwierzęciem. Okazało się, że był on kompletnie pijany – badanie wykazało aż 3 promile alkoholu w jego organizmie. Kotem zajęli się doświadczeni weterynarze – najważniejsze, że udało się go uratować.

36-latek niebawem powinien usłyszeć zarzuty. Mianowicie, warto przypomnieć, że za znęcanie się nad zwierzętami może grozić nawet do trzech lat więzienia.

źródło zdjęcia: cnet.com (poglądowe)

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.