Burza wokół tęczowych ławek w Kielcach. Mieszkańcy miasta w ramach budżetu obywatelskiego postawili na 20 miejsc wypoczynkowych w kolorach tęczy. Projekt jednak wzbudza wiele kontrowersji, a wielu radnych uważa, że pomysł nie jest neutralny światopoglądowo.
Tęczowe ławki nie spodobały się mediom publicznym
Władze Kielc ogłosiły wyniki głosowania budżetu obywatelskiego. Najwięcej kontrowersji i emocji wzbudził projekt dotyczący 20 tęczowych ławek. W mediach wybuchła wielka burza wokół projektu. O sytuacji wypowiedziało się Polskie Radio Kielce, Najwyższy Czas jak i TVP3 Kielce. Mają bardzo krytyczne zdanie w tej kwestii. Zacytowali również radnych Kielc – Kamila Suchańskiego (Bezpartyjni i Niezależni) oraz Jarosława Karysia (PiS). Jednogłośnie stwierdzili, że projekt nie jest neutralny światopoglądowo. Poseł Krzysztof Bosak, niegdyś prezes nacjonalistycznej organizacji Młodzież Wszechpolska skomentował pomysł na swoim Twitterze. Napisał o „wprowadzaniu” poprzez budżet obywatelski projektu tęczowych ławek. Użytkownicy portalu uznali, że Bosak doszukuje się ideologicznych podtekstów. W sprawie zabrał głos również Robert Biedroń:
ZOBACZ TAKŻE: LGBT W BAJCE DLA DZIECI. KONTROWERSYJNA PARA KUCYKÓW
Inwestycja nie przekracza 150 tys. złotych
Warto dodać, że podczas kolejnej edycji Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy zdecydowali, że 7 mln złotych zostanie wydane na trzy duże projekty, szesnaście małych i ponad trzydzieści tzw. nieinwestycyjnych. Wśród małych projektów (do 150 tys. złotych) znalazły się place zabaw dla dzieci, tor nauki jazdy dla osób niepełnosprawnych, antysmogowy dron jak i kontrowersyjne tęczowe ławki, na które oddało swój głos blisko 1300 mieszkańców. Co więcej, autorzy projektu zapewniają, że ich celem jest bardziej kolorowe miasto i nie ma to żadnego drugiego dna.