Brak głosów na Polskę od ukraińskiego jury na Eurowizji. Ukraińcy przepraszają i wyjaśniają

brak głosów na polskę

Brak głosów na Polskę od ukraińskiego jury na Eurowizji. Ta sytuacja wywołała w ostatnich dniach ogromną dyskusję, a wszystko nie spodobało się zarówno Polakom, jak i widzom z Ukrainy. Teraz Wadim Lisica – przewodniczący ukraińskiego jury – skomentował całe zamieszanie, przeprosił i wyjaśnił, dlaczego tak się stało. Warto dodać, że widzowie z Ukrainy najwięcej głosów oddali na polskiego przedstawiciela w konkursie, czyli na Krystiana Ochmana.

Brak głosów na Polskę od ukraińskiego jury na Eurowizji. Ukraińcy przepraszają i wyjaśniają – głos zabrał przewodniczący jury, Wadim Lisica

Nadal nie milkną echa minionego konkursu Eurowizji 2022. W kontekście Polski najwięcej mówi się jednak o tym, że ukraińskie jury nie przyznało Polsce żadnych głosów. Inaczej natomiast było w przypadku widzów z Ukrainy, którzy – jak podaje RMF24.pl – na Krystiana Ochmana oddali najwięcej głosów. Sprawa zrobiła się na tyle głośna, że skomentować postanowił ją przewodniczący ukraińskiego jury – Wadim Lisica. Jego wypowiedź cytuje wspomniany już wcześniej portal RMF24.pl. Lisica przeprosił Polaków za zaistniałą sytuację:

Przepraszam Polaków za to, co się stało, ale nic nie mogę zrobić, bo to jest pryncypialne stanowisko. I wszystko zostało zrobione uczciwie. Cała nasza i moja miłość, którą kierujemy do Polaków za ich wielką pomoc, została wyrażona w 12 punktach od publiczności. Podkreślam, że pracowaliśmy ściśle według regulaminu. Wyniki głosowania widzieliśmy razem ze wszystkimi w nocy. I dla nas to też była niespodzianka.

ZOBACZ TAKŻE: CZY WŁAŚNIE TO BĘDZIE NASTĘPCA PUTINA? ZASKAKUJĄCE DONIESIENIA, O MŁODYM MĘŻCZYŹNIE WIADOMO CORAZ WIĘCEJ [WIDEO]

„Za pomoc humanitarną, militarną i finansową dla Ukrainy jesteśmy i będziemy wdzięczni Polakom na zawsze! Ale to są rzeczy niezwiązane ze sobą

Jak się okazało, sprawa dość mocno przejęła przewodniczącego ukraińskiego jury. Wadim Lisica o wszystkim pisał jeszcze w mediach społecznościowych. Zwrócił tam jednak uwagę, że pomoc humanitarna, militarna i finansowa nie jest związana z głosowaniem w konkursie Eurowizji:

Jako Przewodniczący Jury z pewnością jestem gotowy na poniesienie odpowiedzialności za demokratyczny wybór dokonany w tym roku. Za pomoc humanitarną, militarną i finansową dla Ukrainy jesteśmy i będziemy wdzięczni Polakom na zawsze! Ale to są rzeczy niezwiązane ze sobą.

RMF24.pl przytacza jeszcze inny fragment wpisu Lisicy:

Żaden członek jury nie miał możliwości wpływać na swoje decyzje, a co dopiero na przewodniczącego. Dlatego Polska i inne kraje otrzymały takie punkty, na jakie zasłużyły w opinii każdego z sędziów. Nikomu za to nie zapłacono. Nikt nie miał żadnych preferencji ani innych zachęt.

źródło: RMF24.pl; foto: YouTube

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.