Bolid F1 na autostradzie w Czechach! W sieci pojawiło się zaskakujące nagranie, pokazujące pojazd przypominający bolid Formuły 1 poruszający się drogą publiczną. Kierowcy oraz internauci są w szoku, a pomysłowego, niedoszłego rajdowca, stara się namierzyć policja. To jednakże, mimo tego że pojazd jest niezwykle charakterystyczny, wcale nie musi być łatwe. 

Bolid F1 na autostradzie w Czechach

Kto z fanów czterech kółek nigdy nie marzył o tym, aby usiąść za sterami bolidu Formuły 1? Jak widać, takowe marzenie jak najbardziej można spełnić. Warto jednak pamiętać, aby zachować przy nim odpowiednie warunki, nie łamać odgórnie przyjętych reguł i zachować bezpieczeństwo. Jakież było zdziwienie kierowców na czeskiej autostradzie D4 w rejonie Pribram, gdy ich oczom ukazał się bolid przypominający te, którymi na co dzień po torach ściga się choćby nasz rodak, Robert Kubica.

Policja poszukuje osoby, której pojazd nie był przystosowany do ruchu po drodze publicznej

Choć kierowca którego poczynania zarejestrowano na wideo nie jechał niebezpiecznie i nie stwarzał zagrożenia, policja już robi wszystko aby go namierzyć. A wszystko przez to, że jego maszyna nie miała prawa poruszać się po tego rodzaju drodze.

W sieci pojawiają się także głosy ekspertów, którzy uważają, że w tym wypadku mowa o bolidzie F1 jest dużym nadużyciem. Jednakże, tej właśnie terminologii w opisywanej sprawie używa czeska policja, a i skojarzenia związane z powyższym wideo są jednoznaczne. Co by jednakże nie mówić – pomysłowy kierowca zwrócił na siebie uwagę nie tylko w swoim kraju.

ZOBACZ TAKŻE: PIES NA LOTNISKU W KRAKOWIE REDUKUJE STRES PASAŻERÓW