Bijatyka na pokładzie linii lotniczych Ryanair! Maseczka ochronna powodem konfliktu! [WIDEO]

Bijatyka na pokładzie linii

Bijatyka na pokładzie linii lotniczych Ryanair odbiła się szerokim echem w mediach. Podczas lotu z Teneryfy do Manchesteru jeden z pasażerów stał się na tyle agresywny, że doszło do ataku na stewarda. Okazało się, że 24-latek był pod wpływem alkoholu, wsiadając już na pokład samolotu.

24-letni Daniel Hendry na pewno nie zapomni swojego lotu z Teneryfy do Manchesteru. Informację na temat dantejskich scen na pokładzie linii lotniczych Ryanair podał Manchester Evening News. Jak się okazuje, agresywny pasażer nie wytrzymał, kiedy jedna z osób z obsługi samolotu zwróciła mu grzecznie uwagę, aby ten założył maseczkę.

Bijatyka na pokładzie linii lotniczych Ryanair!

W sieci pojawiło się nagranie prosto z samolotu, w którym doszło do dantejskich scen. 24-letni Daniel Hendry wyraźnie był pod wpływem alkoholu i od samego początku nie stosował się do zaleceń załogi. Kiedy jeden ze stewardów podszedł do pasażera, na pewno nie spodziewał się, że ten go uderzy. Mężczyzna wiele razy był upominany przez załogę, aby nie zdejmował maseczki ochronnej, jednak te prośby nie trafiały do niego. Kiedy postanowił wystosować cios w stronę jednego ze stewardów, z jego ust zaczęły również płynąć groźby:

Odwal się, przywalę ci, zmiażdżę ci głowę- podaje Manchester Evening News.

Bijatyka na pokładzie linii lotniczych Ryanair zakończyła się aresztowaniem agresywnego pasażera. Niemniej jednak chłopak po ciosie, który zadał jednemu z członków ekipy, zaczął nagle załagadzać sytuację, przytulając stewardesę. Pilot w mgnieniu oka zareagował na sytuację mającą miejsce na pokładzie jego samolotu i poprosił o zgodę na lądowanie na najbliższym lotnisku. Ze względu na obostrzenia i pandemię nie można było wysadzić agresywnego pasażera w najbliższym porcie lotniczym. Policja zajęła się nim dopiero po przybyciu na lotnisko w Manchesterze.

Zobaczcie również: Bijatyka na drodze – kierowca BMW prawie przejechał pieszego, a później go pobił [WIDEO]

Pilot stanął na wysokości zadania i przyspieszył lot, aby jak najszybciej pozbyć się agresora z pokładu. Daniel Hendry przyznał się do ataku na członka załogi i dodał również, że już wchodząc na pokład był w stanie wskazującym. Nie mając nic na swoją obronę teraz czeka na wyrok, który wyda Sąd Magistracki w Manchesterze.

Źródło: O2.pl, YouTube.