Białoruscy snajperzy przy granicy z Polską?! Niepokojące wieści Straży Granicznej [FOTO]

białoruscy snajperzy przy granicy

Białoruscy snajperzy przy granicy z Polską?! Niepokojące wieści opublikowała w swoich mediach społecznościowych Straż Graniczna. Według relacji, nieopodal granicy widziano białoruskich żołnierzy jednostek powietrzno-desantowych a także funkcjonariusze miejscowych służb specjalnych. Dodatkowo podaje się, że cześć z widzianych wojskowych miała przy sobie karabiny snajperskie. Te wieści wywołały niepokój. Niektóre źródła podają, że to jednak zwyczajne służby graniczne, które widywane były tam też wcześniej. Jak jest naprawdę?

Białoruscy snajperzy przy granicy z Polską?! Niepokojące wieści od Straży Granicznej

Niepokojące wieści napływają od Straży Granicznej przy granicy z Białorusią. O gorącym terenie głośno jest już od pewnego czasu. W obszarze wprowadzono także stan wyjątkowy. W środę na pograniczu obu krajów znów działo się dużo. SG informowała, że nieopodal granicy widziani byli funkcjonariusze lub służby, których „umundurowanie i wyposażenie może wskazywać, że nie są to służby graniczne„.

ZOBACZ TAKŻE: LISTA GRZECHÓW, ZA KTÓRE PODCZAS SPOWIEDZI NIE DOSTANIESZ ROZGRZESZENIA! NIE WSZYSCY MAJĄ TEGO ŚWIADOMOŚĆ…

Stanisław Żaryn: „Niektórzy żołnierze dysponują m. in. karabinami snajperskimi

Do wpisu Straży Granicznej na Twitterze odniósł się Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. Jego zdaniem zaobserwowani przy granicy Białorusini to żołnierze jednostek powietrzno-desantowych i służby do zadań specjalnych PKG RB (Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi) oraz funkcjonariusze OMON-u (Oddziałów Specjalnego Przeznaczenia).

Dodał, że niektórzy z nich ewidentnie mają na wyposażeniu karabiny snajperskie:

Stanisław Żaryn napisał jeszcze, że Straż Graniczna ma rację – „przy granicy z Polską pojawiają się żołnierze z jednostek, które nie zajmują się zabezpieczaniem granicy tylko działaniami bojowymi„.

Nie wszyscy jednak podzielają jego opinię. Portal o2.pl przywołuje wypowiedź osoby, która zna od „wewnątrz białoruskie resorty siłowe„. Mianowicie, informator przekonuje, że na zdjęciach opublikowanych w sieci, widać jedynie pracowników białoruską straż graniczną. A jak jest w rzeczywistości?

źródło: o2.pl, Twitter

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.