Abp Juliusz Paetz nie żyje. Miał 84 lat. Informację o śmierci hierarchy potwierdziła kuria metropolitalna. Paetz w latach 1996-2002 był arcybiskupem metropolitą poznański. Pełnił funkcję m.in. ordynariusza diecezji łomżyńskiej. Od 2002 roku był arcybiskupem seniorem archidiecezji poznańskiej. Po informacji o śmierci internet zawrzał – duchowni opublikowali komentarze na temat niepokojącej przeszłości Arcybiskupa.
Ściśle prywatny pogrzeb
Abp Juliusz Paetz urodził się 2 lutego 1935 roku w Poznaniu. Uczył się w Niższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Poznańskiej. Następnie rozpoczął formację w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu, zakończoną święceniami prezbiteratu. Studiował na Wydziale Teologicznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W 1962 roku kontynuował swoją naukę w Rzymie na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Obronił doktorat w zakresie eklezjologii patrystycznej. Był bliskim współpracownikiem trzech papieży: Pawła VI, Jana Pawła I i Jana Pawła II. Archidiecezja poznańska poinformowała, że pogrzeb śp. abp. Juliusza Paetza odbędzie się w formie ściśle prywatnej w katedrze poznańskiej. Ponadto, „Miejsce pochówku, jak również forma pogrzebu, zgodne z normami Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 1178, kan. 1242), zostały ustalone w wyniku konsultacji ze Stolicą Apostolską i Nuncjaturą Apostolską w Polsce oraz Rodziną Zmarłego.”
Nie żyje arcybiskup Juliusz Paetz. Jego pogrzeb będzie „ściśle prywatny”https://t.co/0nodB76MYt pic.twitter.com/T3vditmwlr
— Polskie_Sluzby (@PolskieSluzby) November 15, 2019
Niepokojąca przeszłość duchownego
Duchowny w 2002 roku złożył rezygnację z urzędu, ponieważ został oskarżony o molestowanie seksualne klerków poznańskiego seminarium. W efekcie otrzymał zakaz publicznych wystąpień nałożony przez Stolicę Apostolską. Od tamtej pory na stałe przebywał w Poznaniu. Informacja o śmierci Arcybiskupa poruszyła wiele osób, jednak w sieci zaczęto publikować wiele niepokojących treści. Katolicki dziennikarz Tomasz Terlikowski powiedział:„Trzeba się teraz modlić za arcybiskupa, ale modlitwa należy się także jego ofiarom – kapłanom i klerykom”. Swoje zdanie wyraził również ksiądz Isakowicz-Zaleski:
Abp #Paetz jest na Sądzie Bożym. Nigdy nie przeprosił swoich ofiar. Niech Dobry Pan się nad nim zlituje. Odpowiadając @DominikCybulsky, mam nadzieję, że w czasach @Pontifex_pl władze #Kosciół.a, zwłaszcza ci, co tuszowali, nie uczynię z pogrzebu nowego zgorszenia. Memento mori! https://t.co/1NCvby6AWS
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) November 15, 2019
ZOBACZ TAKŻE: KOBIETA ZMIENIŁA PŁEĆ, A NASTĘPNIE WSTĄPIŁA DO SEMINARIUM