15-latka w stanie krytycznym po ataku dwóch pitbulli. Dramatyczne zajście miało miejsce w mieście Winder w stanie Georgia nieopodal Atlanty. Nastolatka zaatakowana przez agresywne psy została niedaleko domu. Gdyby nie szybka interwencja szeryfa, mogłaby nie przeżyć. Według dailymail.co.uk, dziewczyna aktualnie jest w śpiączce a jej stan pozostawia wiele do życzenia. Pitbulle uszkodziły jej tchawicę, lewe ucho i poszarpały skórę na głowie. Ostatecznie psy uśpiono, a ich 29-letnią właścicielkę zatrzymano. W Stanach Zjednoczonych trwa zbiórka na leczenie ofiary ataku.
15-latka w stanie krytycznym po ataku dwóch pitbulli. Koszmarne obrażenia, walka o powrót do zdrowia może być bardzo długa i kosztowna
Do brutalnego ataku dwóch agresywnych psów rasy pitbull doszło w miniony piątek w amerykańskim miasteczku Winder w stanie Georgia. 15-letnia Joslyn Stinchcomb przechadzała się nieopodal własnego domu, gdy padła ofiarą ataku dwóch niebywale agresywnie nastawionych psów. Pitbulle niemal dosłownie ją rozszarpały – portal Daily Mail podaje, że uszkodzeniu uległa tchawica nastolatki, lewe ucho oraz skóra głowy, twarzy i nerwy. Lekarze przypuszczają, że jeśli poszkodowana dojdzie do pełni zdrowia, może mieć problem z mimiką twarzy, uśmiechaniem się i mruganiem.
Nie wiadomo także, czy na uszkodzonej skórze głowy dziewczyny jeszcze kiedykolwiek wyrosną włosy. Problemem może okazać się także odzyskanie słuchu w lewym uchu. Już teraz wiadomo, że dojście do zdrowia będzie bardzo kosztowne i czasochłonne. W USA odbywa się wiele zbiórek na rzecz powrotu do zdrowia 15-letniej Joslyn Stinchcomb.
Psy uśpiono a ich właścicielkę zatrzymano. Życie 15-latki w ostatniej chwili uratował szeryf
Daily Mail dokładnie relacjonuje dramatyczne wydarzenia, które rozgrywały się w miniony piątek. O ataku psów zawiadomiono miejscowe służby, a pierwszy na miejscu zdarzenia był szeryf. W kierunku psów oddał strzały – to sprawiło, że uciekły do swojej ofiary. Jeden z nich został trafiony kulą, jednak przeżył.
Błyskawiczne dochodzenie doprowadziło policję do właścicielki agresywnych psów. Nią okazała się 29-letnia Alexandria Torregrossa. Kobietę zatrzymano a psy uśpiono w specjalnej zwierzęcej klinice. Zagraniczne media podają, że właścicielka czworonogów usłyszała zarzut nierozważnego zachowania, co przyczyniło się do dramatu 15-letniej dziewczyny.
Alexandria Torregrossa w sieci często chwaliła się swoimi pitbullami. Jej zdjęcia na łamach swojego portalu publikował między innymi portal Daily Mail. Pochodzą one z portalu Facebook:
Nie wiadomo jeszcze, jaka konkretna kara może czekać właścicielkę zwierząt, które wyrządziły tak ogromną szkodę 15-latce. W sieci natomiast znów rozpętała się dyskusja na temat hodowania agresywnych ras psów. Według wielu ludzi, powinno to być surowo zabronione. To bowiem nie pierwszy przypadek, gdy wobec ataku na człowieka, zagrożone jest nie tylko jego zdrowie, ale też życie.
źródło: Daily Mail, Facebook