KSW 50 – gdzie i kiedy się odbędzie? Kto zawalczy na gali?

Wszyscy miłośnicy konfrontacji sztuk walki niewątpliwie nie mogą doczekać się 50, jubileuszowej gali KSW. Organizatorzy już oficjalnie potwierdzili datę oraz miejsce, gdzie odbędzie się KSW 50. Bezsprzecznie będzie to wielkie widowisko, ale kibice z Polski nie będą mieli tak łatwego dojazdu, jak zazwyczaj. Przeczytaj artykuł i dowiedz się więcej na ten temat!

KSW 50 – kiedy będzie miało miejsce?

Zawodnicy pojawią się na ringu już za 18 dni. Jubileuszowa, 50 gala KSW odbędzie się 14 września bieżącego roku! Ten dzień to sobota, co niewątpliwie ułatwi dotarcie wszystkim chcącym oglądać walki na żywo. Bezsprzecznie po organizatorach można spodziewać się, że na tak specjalną edycję przygotują coś wyjątkowego.

 

KSW 50 – gdzie odbędzie się gala?

To informacja może zaskoczyć wielu wielbicieli tego sportu. Mianowicie, organizatorzy postanowili po raz kolejny zorganizować to niezwykłe show w Londynie. Wembley Arena to niewątpliwie miejsce, które robi wrażenie. Jednakże, fani z Polski nie są zachwyceni tym faktem. Martwią się drogą, jaką muszą pokonać, aby dopingować swoich ulubieńców.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez KSW (@ksw_mma)

KSW 50 – bilety

Oczywiście, tak jak na każdej imprezie tego typu, cena biletu zależy od sektora i miejsca, które wybierzemy. Najtańszych koszt zaczyna się od 35 funtów. Natomiast najdroższe wahają się od 220 do 350 funtów. Jednakże, jesteśmy przekonani, że ani cena, ani odległość nie odstraszy największych kibiców konfrontacji sztuk walki!

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez KSW (@ksw_mma)

KSW 50 – karta walk

Na chwilę obecną znamy jedynie 6 par, które zmierzą się ze sobą podczas gali. Wszystkich walk ma być 9. Co ciekawe, organizatorzy dobrze pilnują tajemnicy i nikt nie zdradził, kto jeszcze zawalczy. Do tej pory wiemy, że w ringu pojawią się między innymi: Tomasz Narkun i Przemysław Mysiala, Norman Parke i Marian Ziółkowski, Damian Janikowski i Tony Giles oraz  Antoni Chmielewski i Jason Radcliffe. Niewątpliwie, lada chwila poznamy kolejnych wojowników, jednak na chwilę obecną musimy uzbroić się jeszcze w cierpliwość.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez KSW (@ksw_mma)