Kompromitacja Legii Warszawa. Pseudo mistrz Cypru wyrzucił polski zespół z LM

kompromitacja legii warszawa

Kompromitacja Legii Warszawa! Liga Mistrzów po raz kolejny nie zagości w naszym kraju, jednak to, w jakim stylu mistrzowie Polski odpadli z walki o te rozgrywki, jest po prostu niedopuszczalne. Tym razem manto sprawiła im najlepsza drużyna ligi… cypryjskiej. Katami Legionistów okazali się przybysze z Nikozji. Omonia – bo przecież nie mówimy o Apoelu – pokazała Legii jej miejsce w szeregu. Teraz ekipie Vukovicia pozostaje walka o Ligę Europejską.

Kompromitacja Legii Warszawa. Mistrz Cypru wyrzucił polski zespół z walki o Ligę Mistrzów!

Liga Mistrzów po raz kolejny poza zasięgiem mistrza Polski. W tym roku swoje wojaże o awans do piłkarskiej klubowej elity, Legia Warszawa zakończyła już na drugiej rundzie eliminacji. Lepszy od Wojskowych okazał się mistrz Cypru – Omonia Nikozja. Choć trzeba zaznaczyć, że „mistrz” to i tak zbyt wiele powiedziane. Omonia szansę występu w kwalifikacjach do UEFA Champions League otrzymała dlatego, iż była liderem w swojej lidze tuż przed nadejściem epidemii, która przerwała tamtejsze rozgrywki.

Choć Legia była zdecydowanym faworytem ekspertów i bukmacherów, od samego początku spotkania na murawie nie było tego widać. Goście poczynali sobie bardzo odważnie, sprawiając wrażenie drużyny bardziej okiełznanej i ogranej. Mimo to na przerwę oba zespoły zeszły przy bezbramkowym remisie.

ZOBACZ TAKŻE: MESSI ODCHODZI Z BARCELONY! ARGENTYŃCZYK PRAWDOPODOBNIE PODEJMIE WSPÓŁPRACĘ Z KLUBEM, KTÓRY PROWADZI JEGO BYŁY TRENER. ZASKAKUJĄCY KIERUNEK?

Czerwona kartka, dogrywka, rzut karny i koniec marzeń o piłkarskim niebie

Kłopoty Legii zaczęły się w drugiej połowie spotkania. Po około 10 minutach od wznowienia gry po przerwie, drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Igor Lewczuk. Od tego momentu Wojskowi musieli grać jednego zawodnika mniej.

To było wodą na młyn Omonii, która nacierała coraz śmielej. Mimo to, między innymi dzięki dobrej postawie Artura Boruca w bramce gospodarzy, mecz zakończył się bezbramkowym remisem i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Ta należała już do gości. Chwilę po rozpoczęciu dodatkowego czasu gry, Cypryjczycy wyszli na prowadzenie po golu strzelonym z rzutu karnego. Swoją wyższość potwierdzili w drugiej połowie, dobijając Legię po skutecznej kontrze.

Ostatecznie wszystko skończyło się wynikiem 0:2. Oznacza to, że Legia w zasadzie w przedbiegach odpada z walki o Ligę Mistrzów. Teraz przed Wojskowymi pozostaje walka o Ligę Europy, która stała się zarówno obowiązkiem, jak i celem minimum. Historia pokazuje jednak, że o wejście nawet do tych rozgrywek, może być piekielnie trudno.

Legia Warszawa 0:2 (0:0) Omonia Nikozja (po dogrywce)

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.