Zarażono pacjentów gronkowcem. Wszystko miało być wynikiem niedokładnej sterylizacji narzędzi, których używano podczas operacji zaćmy. Pięciu pacjentów kilka dni po operacji wylądowało w Klinice Okulistyki Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, aby przejść kolejny zabieg. Okuliści walczyli o wzrok pacjentów.
Niedokładna sterylizacja narzędzi
Co najmniej pięciu pacjentów podczas operacji zaćmy zostało zarażonych gronkowcem. Powodem miały być niedokładnie wysterylizowane narzędzia używane podczas zabiegu. Zgodnie z przepisami mycie, dezynfekcję i sterylizację narzędzi wykonuje się tylko w centralnej szpitalnej sterylizatorni. Jak jednak ustalili inspektorzy sanepidu, obok sali operacyjnej znajdowała się inna sala, do której trafiała część sprzętu operacyjnego. Według przepisów taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Kierownik oddziału przeciwepidemicznego Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie – Jolanta Chabros dodaje:
Ta sytuacja nie spełniała norm prawnych. Stwierdzono w kontroli sanitarnej nieprawidłowości i istnieje ryzyko, że mogły być przyczyną przeniesienia zakażenia na pacjentów.
Dokładnego źródła bakterii nie udało się jeszcze ustalić. Ponadto, posiewy z sali operacyjnej nie wykazały obecności gronkowca. Na razie operacje zaćmy w szpitalu im. Wyszyńskiego wstrzymano.
ZOBACZ TAKŻE: LEKARZ ZASZYŁ W BRZUCHU PACJENTA DWIE CHUSTY CHIRURGICZNE – CHORY ZMARŁ
Sytuację skomentował rzecznik szpitala
Sanepid w Lublinie potwierdził, że wciąż trwa kontrola w szpitalu. Celem przeprowadzanych badań jest ustalenie szczepu gronkowca – złocistego czy skórnego.
Ponadto, Klinika Chirurgii Siatkówki i Ciała Szklistego SPSK1 potwierdza, że w ubiegłym tygodniu trafiło do niej pięć osób z objawami infekcji wewnątrzgałkowej po operacji zaćmy w innym szpitalu. Wszystkich pacjentów bezzwłocznie operowano. Na ten moment trwa kontynuowanie leczenia zachowawczego. Warto dodać, że pierwsza wizyta kontrolna pozwala ostrożnie mówić o pozytywnym wyniku leczenia w przypadku wszystkich pacjentów z tej grupy – relacjonuje dr hab. Anna Święch, zastępca kierownika Kliniki Chirurgii Siatkówki i Ciała Szklistego SPSK1.
O sytuacji wypowiedział się również rzecznik szpitala przy ul. Kraśnickiej:
Tego dnia operowanych na zaćmę było dziewięciu pacjentów. U pięciu z nich wystąpiły powikłania w postaci zakażenia gronkowcem. Te osoby zostały skierowane do kliniki przy ul. Chmielnej. Zabiegi zaćmy wykonujemy od początku tego roku i nigdy nic podobnego nie miało miejsca.