Tragiczne wydarzenia po gali MMA w Southampton – jak informują media, zmarła 26-letnia zawodniczka kickboxingu amatorskiego. Po przegranej walce nie odzyskała przytomności, w szpitalu natomiast nie udało jej się uratować. Stan zdrowia był w krytycznej kondycji. Policja przekazała informację o badaniu sprawy.
Tragiczne wydarzenia po gali MMA – śmierć młodej zawodniczki
W sobotę w Anglii, a dokładnie w Southampton odbyła się gala Fast&Furious Fight 19 (FFS). W jednej z walk wzięła udział 26-letnia Saeideh Aletaha, pochodząca z Iranu. Niestety po pojedynku, trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy – podaje portal Euronews.
Niestety sytuacja była na tyle poważna, że nie udało się uratować zawodniczki. Jak się okazało, doszło do poważnego uszkodzenia mózgu. Aktualnie policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Tributes are pouring in for Saeideh Aletaha, who is being remembered as a „great fighter” and a „beautiful soul”. https://t.co/rfk44RI9hC
— 10 News First (@10NewsFirst) November 19, 2019
W internecie pojawiło się również oświadczenie organizatora gali FFS. Potwierdzili oni zgon zawodniczki, składając oficjalne kondolencje rodzinie. Dodatkowo zapewnili, iż bezpieczeństwo jest w przypadku walk sprawą priorytetową, natomiast opieka medyczna jest zawsze dostępna.
ZOBACZ TAKŻE: NA LOTNISKU SPŁONĄŁ WIATRAKOWIEC
26-letnia Saeideh Aletaha na co dzień studiowała wzornictwo przemysłowe i technologie. Również pracowała, natomiast walki i treningi to było jej hobby. Po wspomnianych wydarzeniach pojawiła się masa kondolencji oraz wspomnień kobiety, gdyż uważano ją za „uroczą osobę o pięknej duszy”. Dodano również, że każdego dnia dawała z siebie 110 procent, aby osiągnąć w sporcie zamierzone cele.
26-year-old Saeideh Aletaha did not recover despite help from ringside doctor and paramedics. #FMTNews #MMA https://t.co/JlSwuOJnR0
— Free Malaysia Today (@fmtoday) November 19, 2019