W noc z 18 na 19 stycznia w kościele prawosławnym odbywają się religijne rytuały związane z dniem Objawienia Pańskiego. Wówczas wierzący biorą udział w tradycji nawiązującej do chrztu i oczyszczenia z grzechów. Co roku tysiące osób zanurza się w lodowatej wodzie wierząc w uzdrawiającą moc, jednak trzeba pamiętać, że wiara to nie wszystko. Do sieci trafiło nagrania z obrzędu, które niestety zakończyło się tragedią.
Religijna tradycja z tragicznym finałem
W kościele prawosławnym w noc z 18 na 19 stycznia wierni świętują Chrzest Pański. Na początku odbywa się liturgia św. Jana Chryzostoma, a następnie wierni udają się na brzeg rzeki, gdzie upamiętniają sakrament. Dzień wcześniej na zamarzniętym akwenie przygotowuje się przerębel, najczęściej w kształcie krzyża, przez który wierni zanurzają się w wodzie. Niekiedy umieszcza się również schodki lub drabinę, by stopniowo wchodzić do lodowatej wody.
ZOBACZ TAKŻE: PREZYDENT ANDRZEJ DUDA ZWOŁUJE RADĘ BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO – POLSKA ZAGROŻONA?
Co roku w obrzędzie bierze udział mnóstwo wiernych. Prawosławni wierzą bowiem w magiczną moc uzdrowienia. Niestety w Rosji tradycja religijna zakończyła się tragedią. Nagranie z tych wydarzeń trafiło do sieci, by przestrzec innych przed morderczym żywiołem, którym jest woda.
Sytuacja została nagłośniona przez facebookowy profil Służby w akcji. W poście czytamy, że podczas rytuału wszystkie możliwe zasady zostały złamane, przez co doszło do tragedii.
Na załączony filmie widać, jak kobieta w stroju kąpielowym wskakuje do lodowatej rzeki. Po upływie kilku sekund nie wynurza się, a zaniepokojeni wierni postanawiają rzucić się na pomoc. W tle słychać płacz dziecka i przeraźliwe krzyki. Mężczyźni próbujący ratować kobietę nie mogli jej jednak odnaleźć w rwącej rzece.
Pamiętajcie, że zimna woda jest niebezpieczna. Nie wystarczy się przeżegnać i wskoczyć. Zdarzenie miało miejsce 19 stycznia w Rosji. Kobieta brała udział w zwyczaju Chrztu w dniu Objawienia Pańskiego. Tego dnia tradycyjnie odbywała się ludowa procesja zwana „procesją do Jordanu”, ksiądz poświęca wodę, a następnie wierni w niej się ZANURZAJĄ, a inni do niej skaczą. Prądy w rzece zrobiły swoje, nie dała rady – czytamy w opisie filmu.
źródło: facebook.com, popularne.pl