Przepis na ziemniaczane haluszki z boczkiem i cebulką!

Podróżowanie to idealny sposób na spędzenie wolnego czasu. Jak wiadomo niesie za sobą sporo korzyści. Dzięki temu można przywieźć z dalekich zakątków świata na przykład przepisy na ich lokalne dania. Dlatego my przygotowaliśmy dla was przepis na ziemniaczane haluszki! Prosto ze Słowacji. 

Haluszki co to jest?

Jest to danie wywodzące się prosto ze Słowacji. Tak więc, co kryje się pod nazwą haluszki? Są to drobne kluseczki z ciasta zrobionego z mąki i ziemniaków. Są przecierane przez sito, najczęściej podawane z bryndzą, czyli serem z mleka owczego. Jednak kombinacji może być sporo. Często łączone z cebulką czy boczkiem lub nawet z rodzynkami!

Ziemniaczane haluszki składniki

Aby przygotować to danie, nie potrzeba wielu składników. Lubimy szybkie i proste potrawy!

Potrzebujemy:
– 3 ziemniaki
– 1 jajko
– 2-3 łyżki mąki pszennej
– 1 łyżka mąki ziemniaczanej
– 1/2 cebuli
– boczek
– sól

Przepis na ziemniaczane haluszki

Po pierwsze, należy umyć i obrać ziemniaki. Następnie ucieramy je na tarce, dokładnie tak jak na placki ziemniaczane. Należy pamiętać, aby odsączyć z nich sok, aby ciasto nie było za rzadkie. Po drugie, dodajemy jedno jajko oraz mąki: pszenną i ziemniaczaną. Doprawiamy szczyptą soli. Wszystko razem mieszamy, aż powstanie w miarę gładka masa. W międzyczasie wstawić wodę w garnku. Kiedy się zagotuje, ważnym etapem jest przetarcie masy przez tarkę, prosto do garnka. Wystarczy postawić tarkę na garnku i kluski, za pomocą łyżki, będą wpadać prosto na gotującą się wodę. Potrzebujemy 5 minut i można spokojnie wyciągać jedzenie.

Kolejnym etapem jest pokrojenie cebuli w płatki lub kostkę. Tak samo boczek. Smażymy to razem na patelni, aż się zarumienią. Dodajemy potem nasze haluszki i wszystko razem mieszamy. Tak przygotowane danie, podać na talerzu. Jeżeli lubicie ser, można połączyć haluszki z fetą lub bryndzą, czyli owczym serem. Co kto lubi.

Poniżej znajdziecie filmik, który pokazuje jak łatwo i szybko zrobić ziemniaczane haluszki z boczkiem i cebulką. Zapraszamy do kuchni. Palce lizać!

Martyna T

Absolwentka Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Miłośniczka festiwali muzycznych oraz książek psychologicznych.