Pomysł prosto z Polski – hodujesz rośliny i nie potrzebujesz do tego gleby!

To pomysł prosto z Polski, który podbija Kickstartera oraz cały świat. O co właściwie chodzi? Pomysłodawca zaproponował ekologiczne i praktyczne rozwiązanie, mianowicie możliwość posadzenia kwiatków czy jakichkolwiek innych roślin bez użycia gleby! Jak to możliwe? Dowiecie się wszystkiego poniżej. 

Pomysł prosto z Polski na światowym rynku

Wydaje się to nieprawdopodobne, aby hodować rośliny bez użycia gleby. Jednak dzięki polskiemu pomysłodawcy projektu, Robertowi Paluchowi, może to stać się możliwe. Dzięki innowacyjnemu rozwiązaniu, które wzbudziło ogromne zainteresowanie na świecie, udało się zebrać już 50 tysięcy dolarów. Stanowi to w tym momencie 110% założonej kwoty, czyli jest to ogromny sukces.

Skąd pomysł? Robert Paluch chciał hodować ekologiczne rośliny we własnym mieszkaniu, dbając jednocześnie o klimat. Chciał uniknąć pryskania ich niebezpiecznymi substancjami, co na świecie w dalszym ciągu jest praktykowane. Dzięki Verdeat (tak się nazywa donica) człowiek wie z jakiego źródła pochodzi jego pożywienie. Jednocześnie zachowuje się w mieszkaniu porządek.

Donica Verdeat jak działa?

Rośliny rozwijają się nawet do 40% szybciej od tych posadzonych w glebie. Wszystko dzięki specjalnym lampom LED (emitujących światło podobne do słonecznego). Dzięki temu, hodowla możliwa jest przez cały rok i to wszystko pod ręką! To nie tylko praktyczne rozwiązanie, ale również ekologiczne.

ZOBACZ TAKŻE: POLSKI STARTUP STWORZYŁ MINIMALISTYCZNY TELEFON

Dodatkowo cieszy nas fakt, iż pomysł staje się coraz bardziej popularny i doceniany na całym świecie. W kilka dni na platformie Kickstarter uzbierano 50 tysięcy dolarów. To spora suma pieniędzy i aż 110% zamierzonej kwoty. Pomysłodawca podkreśla, że aktualnie mają zasięg globalny, co pokazuje, że ludzie są bardziej świadomi żywienia oraz chcą żyć bardziej ekologicznie.

Sprawdźcie poniżej film, pokazujący przyspieszony proces wzrostu roślin w donicy Verdeat.

Martyna T

Absolwentka Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Miłośniczka festiwali muzycznych oraz książek psychologicznych.