Mąż ofiary gwałtu ma problemy – okaleczył napastnika, grozi mu więzienie

mąż ofiary gwałtu

Mąż ofiary gwałtu ma ogromne problemy – wszystko przez to, że zaatakował napastnika, który skrzywdził jego żonę. Choć okoliczne kobiety biją mu brawo i popierają taką a nie inną reakcję, mężczyźnie grozi kilka lat odsiadki. Okazuje się bowiem, że gwałciciela za pomocą scyzoryka pozbawił… przyrodzenia.

Mąż ofiary gwałtu ma poważne problemy – wszystko przez to, że okaleczył napastnika który skrzywdził jego żonę

Do szokującej sytuacji doszło na Ukrainie. Pewna para wieczór spędzała ze znajomymi w restauracji w miejscowości Szewczenkowo. Po północy, kobieta stwierdziła że wróci do domu. Jej partner w lokalu został 10 minut dłużej. Prawdopodobnie to zaważyło na tym, co stało się później. Gdy wracająca w pojedynkę była już pod własnym mieszkaniem, zaatakował ją 25-letni napastnik. Wciągnął ją w krzaki i zgwałcił. Chwilę później w miejsce to przybył mąż ofiary, który wszystko zobaczył. Nie zastanawiając się długo, rzucił się na gwałciciela. Zaczęło się od pobicia a skończyło na… odcięciu jego przyrodzenia za pomocą scyzoryka.

ZOBACZ TAKŻE: ZAKAZ JEDZENIA PRZED KĄPIELĄ W JEDNEJ Z WARSZAWSKICH PŁYWALNI! WSZYSTKO PRZEZ TO, ŻE WODĘ CYKLICZNIE ZANIECZYSZCZAŁY DZIECI

Mężczyźnie który okaleczył gwałciciela, grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności

Choć oprawca gwałciciela wśród miejscowych kobiet doczekał się miana bohatera, wymiar sprawiedliwości na Ukrainie może okazać się bezlitosny. Jak podają tamtejsze media, mężowi zgwałconej grozi nawet do 8 lat za kratkami. 

Śledztwo natomiast wykazało, że gwałciciel podczas ataku na kobietę był pijany. Tłumaczył, że przed kilkoma dniami rozstał się ze swoją kobietą. W ten sposób dał do zrozumienia, że chciał odreagować.

źródło zdjęcia: ICTV

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.