Zakaz jedzenia przed kąpielą – ostra reakcja władz basenu w Warszawie! Wszystko przez to, że w ostatnim czasie pływalnia kilkukrotnie doświadczyła incydentów, w której wodę zanieczyszczały dzieci. Ostatnio jeden z najmłodszych znajdujących się w obiekcie, zwyczajnie do niej zwymiotował. Większość popiera taką, a nie inną decyzję.
Zakaz jedzenia przed kąpielą – basen ostrzega! Wszystko przez zanieczyszczenia fizjologiczne, których dopuszczały się dzieci
Osobliwe informacje i zakazy pojawiły się na jednym z warszawskich basenów. Jak informuje portal se.pl, władze pływalni na tamtejszym Wawrze proszą o niespożywanie pokarmów i gazowanych napojów na godzinę przed wejściem do wody. Skąd taki pomysł? Sprawa wydaje się być oczywista – w ostatnim czasie basen kilka razy musiał być zamykany, a wodę trzeba było czyścić. Wszystko przez najmłodszych korzystających z pływalni. Okazuje się bowiem, że w minionym czasie doszło tam niejednokrotnie do zanieczyszczeń wody przez oddawanie w niej potrzeb fizjologicznych.
Cztery przypadki czyszczenia wody po załatwieniu w niej swoich potrzeb
Jak się okazuje, basen na warszawskim Wawrze w ostatnim czasie zamykany był już 4 razy – tylko po to, aby oczyścić zabrudzoną przez klientów wodę. O wszystkim informuje portal se.pl, a informacje te zdradził dyrektor OSiR Wawer, Sylwester Rudziński.
Z decyzją władz pływalni o dosłownym informowaniu klientów na temat tego, że przed kąpielą nie powinno się jeść i pić dużych ilości napojów gazowanych, zgadzają się inni użytkownicy pływali. Przyznają oni, że takie sytuacje są dla nich nie do pomyślenia. Zwracają też uwagę na to, że rodzice dzieci które zanieczyszczają basen, są zwyczajnie nieodpowiedzialni.
Jak dotąd władze basenu nie wyciągają żadnych konsekwencji za zabrudzenie wody. Nie wykluczone jest jednak, że w najbliższym czasie ulegnie to zmianie. Wszystko dlatego, że każdorazowe zamknięcie basenu wiąże się ze sporymi stratami materialnymi.
źródło zdjęcia: (poglądowe) osirursus.pl
