Kradzież „na policjanta” – 60-latka zostawiła 260 000 złotych przy śmietniku

 

Policja cały czas ostrzega o tego typu przypadkach, jednak mimo ostrzeżeń kradzież „na policjanta” i kradzież „na wnuczka” wciąż stanowi poważne zagrożenie dla osób starszych.

Niecałe dwa tygodnie temu doszło do kolejnego oszustwa. Tym razem ofiarą była 60-letnia mieszkanka Krakowa, która straciła aż 260 000 złotych. Niestety, ale to nie jedyny przypadek w tym regionie w ostatnim czasie.

Kradzież „na policjanta”

Mieszkanka Krakowa odebrała telefon i usłyszała kobietę, która podawała się za funkcjonariuszkę policji. Kobieta została poinformowana, że obecnie policja pracuje nad „grubszą” sprawą, w którą zamieszani są pracownicy banków, którzy wykradają pieniądze z kont bankowych. Fałszywa policjantka kazała kobiecie wypłacić pieniądze i zostawić je w dokładnie ustalonych miejscach.

Małopolska policja poinformowała:

„Rozmówczyni była przekonująca do tego stopnia, że kobieta w kolejnych dniach wypłaciła w kilku placówkach bankowych na terenie Krakowa ponad 260 tysięcy złotych i wierząc, że jej fundusze będą bezpieczne przekazała je bezpowrotnie oszustom. Kobieta podążając za telefonicznymi wskazówkami przestępcy pozostawiła pieniądze w… śmietnikach, przy krzewach lub przy placu budowy”.

Jednak to nie jedyna ofiara tego typu oszustw w ostatnich tygodniach. Sporo pieniędzy straciło także małżeństwo z Oświęcimia. Do nich również zadzwoniła fałszywa policjantka, informując, że ich córka spowodowała wypadek i należy wpłacić 300 000 złotych kaucji. W tym przypadku starsze małżeństwo przekazało oszustom kilkadziesiąt tysięcy złotych.

50-latka z powiatu wielickiego miała więcej szczęścia. Mimo że podała oszustowi dane dostępowe do swojego konta bankowego, to system bankowych zabezpieczeń skutecznie powstrzymał go. W tym przypadku oszust podawał się z agenta Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Policja poszukuje sprawców oraz apeluje o ostrożność! Szczególnie osoby starsze muszą mieć się na baczności, ponieważ to właśnie oni są najbardziej narażeni na tego typu kradzieże.

Pamiętajcie, że policja nigdy nie prosi ani o przekazanie pieniędzy, ani o hasła do kont bankowych. Nie ma także możliwości, abyśmy usłyszeli przez telefon o tajnych akcjach przeprowadzanych przez policję.