Spływ Dunajcem – jaka jest trasa, cena i atrakcje

Pieniny to niewielkie pasmo górskie leżące około 30 km od Tatr. Ma ponad 500 km długości. Każdy sposób zwiedzania tych gór jest przyjemnością, ale prawdziwą frajdą jest spływ Dunajcem na tratwach.

 

Trasa spływu

Spływ Dunajcem na flisackiej tratwie to niezwykłe spotkanie z dziką, niezmienioną od tysiącleci przyrodą. Jest to jedna z największych atrakcji turystycznych Europy. Przez lata spływ zaczynał się u podnóża Zielonych Skałek w Czorsztynie, u stóp zamków Czorsztyńskiego i Niedzickiego. Niemniej jednak w związku z budową zapory na Dunajcu, trasa została skrócona o 6,5 km. Dlatego też przystań flisacką przeniesiono do przysiółka Sromowiec Wyżnych – Kątów. Przystanek końcowy znajduje się w Szczawnicy.

Kim są flisacy?

Flisacy to przedstawiciele grupy zawodowej zajmującej się dawniej w Polsce flisem, czyli rzecznym transportem towarów. Byli to chłopi mieszkający w nadrzecznych wsiach, dla których transport rzeczny był dodatkowym, sezonowym zajęciem. Co ważne, obecnie Bractwo Flisackie w Ulanowie stara się aby zawód flisaka wpisać na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako zawód ginący.

Jak przebiega spływ Dunajcem

Z przystani w Kątach łodzie zabierają nas w 15 km trasę. W linii prostej do Szczawnicy jest zaledwie 6 km. Różnica poziomów wynosi 36 m, a sam spływ trwa około 2-3 godziny. Przez większość trasy płyniemy pasmem granicznym, jaki stanowi Dunajec i jest to pasmo neutralne. W pewnym momencie przez krótki odcinek, płynąc Dunajcem, znajdujemy się całkowicie na terenie Słowacji. Dodatkowo trasę można wydłużyć do Krościenka. Wtedy długość spływu to 23 km.

Kiedy można spływać?

Sezon flisacki trwa od 1 kwietnia do 31 października. Flisacy pływają codziennie z wyjątkiem Święta Bożego Ciała i pierwszego dnia Wielkiej Nocy. Sprzedaż biletów odbywa się na miejscu, nie jest wymagana rezerwacja. Niemniej jednak bilet można kupić też online. Koszt spływu to około 50 zł z biletem normalnym i około 30 zł z biletem ulgowym. Co ważne, łodzie odpływają po zebraniu się minimalnej ilości osób czyli 11.

Podsumowując, spływ Przełomem Pienińskim to jedna z najwygodniejszych form zwiedzania Pienińskiego Parku Narodowego. Tradycja spływów sięga 1832 roku, a dziś zawód flisaka wykonuje około 500 osób.

Marta D

Absolwentka dziennikarstwa, kulturoznawstwa i fotografii – radiowiec z zawodu, kulturalny człowiek z wykształcenia, fotograf z pasji. Humanistka i umysł ścisły w jednym. Nie lubi zamykać się w ramach szablonowości. Uwielbia wyzwania, nowe miejsca i ciekawych ludzi.