Nie jest żadną tajemnicą, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Młodzi rodzice często są pełni obaw, że czworonóg wraz z małym dzieckiem w domu to nie jest dobry pomysł. Jednak nasz maluch będzie się rozwijać dużo lepiej, jeżeli w jego pobliżu będzie zwierzątko. Zatem dziecko a zwierzę w domu, na co uważać, o czym pamiętać?

Dziecko a zwierzę w domu

Obecność psa lub kota w domu ma dobry wpływ na rozwój dziecka zarówno psychiczny, jak i fizyczny. Przez towarzystwo czworonoga nasze dzieci są bardziej aktywne fizycznie, a to wpływa na zmniejszenie prawdopodobieństwa, że u malucha wystąpi otyłość lub nadwaga. To bardzo korzystne, w szczególności że liczba dzieci z za dużą wagą wciąż rośnie. Instytut Matki i Dziecka ostatnio stworzył raport, według którego wynika, że co roku ilość dzieci z nadwagą ma wzrastać o 400 tysięcy, z czego 80 tysięcy będzie dotyczyć już otyłości.

Dziecko a zwierzę w domu – alergia

Badania prowadzone przez „Clinical & Experimental Allergy” pokazały, że obecność psa w domu, w którym również mieszka dziecko, wpływa pozytywnie na jego zdrowie. Badacze z Henry Ford Hospital w Detroit obserwowali przez 18 lat grupę dzieci. Wyniki dotyczyły 566 chłopców oraz dziewczynek, którzy się urodzili w latach 1987 – 1989. Wyniki badań były jednoznaczne. Te dzieci, które w ciągu swojego pierwszego roku życia miały psa albo kota w swoim domu, były aż o 50% mniej podatne na uczulenie na sierść podczas ukończenia swojego 18 roku życia.

Dziecko a zwierzę w domu – stres

Niewątpliwie, obecność psa w domu redukuje stres. Dzieci, które od najmłodszych lat wychowują się razem z czworonogiem, są bardziej odporne na stres. Badania amerykańskiej Narodowej Akademii Nauk, które zostały opublikowane w gazecie naukowej, potwierdzają kojący wpływ psa na dziecko. Wyniki tych badań potwierdza także czasopismo „Pediatrics”. Dodatkowo, naukowcy uważają również, że zwierzątka domowe zwiększają odporność dziecka. To przekłada się na obniżenie podatności na choroby już od najmłodszych lat. Wszystko wskazuje na to, że warto mieć pupila w domu, bez obawy na małe dziecko.