Szokujące wydarzenia prosto z Lubina. Policjanci otrzymali wezwanie do agresywnego mężczyzny, który rzucał kamieniami w okna okolicznych budynków. Prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. Funkcjonariusze obezwładnili agresora, używając chwytów obezwładniających oraz kajdanek. Po dwóch godzinach mężczyzna zmarł w szpitalu.
Policjanci obezwładnili mężczyznę
W piątkowy poranek w Lubinie, na ulicy Traugutta doszło do policyjnej interwencji. Pomoc wezwała matka agresywnego mężczyzny, który rzucał kamieniami w okna. Jak sama wyznała, syn miał problemy z narkotykami i prawdopodobnie dlatego zachowywał się niebezpiecznie. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy obezwładnili mężczyznę, a następnie skuli w kajdanki.
ZOBACZ TAKŻE: 15-LETNIA SPODZIEWA SIĘ DRUGIEGO DZIECKA – ZNANA NASTOLATKA ZOSTANIE MAMĄ PO RAZ DRUGI!
Nagranie z tych wydarzeń trafiło do sieci. Na filmie widać, że mężczyzna wyrywał się, a także wołał pomocy. Mimo wszystko funkcjonariuszom udało się doprowadzić go do radiowozu. Podczas próby umieszczenia mężczyzny w pojeździe widać, jak opadł z sił i osunął się na ziemię.
Lubińscy policjanci zostali wezwani na miejsce, gdzie agresywny i pobudzony mocno mężczyzna miał rzucać kamieniami w okna zabudowań. Na numer alarmowy zadzwoniła matka mężczyzny, która zaznaczyła, że syn nadużywa narkotyków. Wobec agresywnego i pobudzonego mieszkańca Lubina funkcjonariusze użyli chwytów obezwładniających oraz kajdanek. W związku z jego irracjonalnym zachowaniem i podejrzeniem, że może znajdować się pod wpływem narkotyków, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe – brzmi komunikat dolnośląskiej policji.
Te sprawę należy wyjaśnić. Nie żyje młody człowiek, mieszkaniec Lubina. Film jest dostępny w sieci. Będę interweniował w Komendzie Policji w Lubinie, aby sprawdzić wszystkie okoliczności. Film cz 1 https://t.co/dzeXpVkiTf pic.twitter.com/xS5gLiDAEY
— Piotr Borys (@piotr_borys) August 7, 2021
Funkcjonariusze twierdzą, że zatrzymany został przewieziony na SOR, gdzie po około 2 godzinach zmarł. Z kolei reporterka Polsat News dotarła do nieoficjalnych informacji, z których ma wynikać, że mężczyzna w ogóle nie trafił do szpitala. Sprawą zajęła się prokuratura. Obecnie trwają czynności, które mają wyjaśnić co tak naprawdę wydarzyło się podczas interwecji.
źródło: polsatnews.pl, twitter.com