Koronawirus bretoński – nie wykrywają go tradycyjne testy. Co wiemy o nowej mutacji?

koronawirus bretoński

Koronawirus bretoński – nie wykrywają go tradycyjne testy! Jak donosi portal RMF24.pl, na świecie pojawiła się nowa mutacja wirusa. Jest o tyle groźna, że nie działają na nie zwykłe testy, które w tej chwili stosowane są na świecie. Jak zatem ją wykryć? Co o niej wiemy? Czy może okazać się groźniejsza od dotychczas znanych wariantów zarazy? Gdzie występuje? Jak na ten moment, bretoński wariant koronawirusa wykryto przynajmniej u 80 osób.

Koronawirus bretoński – nie wykrywają go tradycyjne testy. Co wiemy o nowej mutacji?

Bardzo niepokojące wieści napływają z północo-zachodniej Francji. Mowa rzecz jasna o Bretanii, gdzie odkryto nową mutację koronawirusa. Mutację o tyle niebezpieczną, że nie wykrywają jej tradycyjne testy potwierdzające obecność wirusa. Mowa zarówno o testach PCR, jak i testach antygenowych. O wszystkim niezwłocznie poinformowało francuskie ministerstwo zdrowia.

Największym problemem nowej mutacji jest fakt, że nie radzą sobie z nią powszechnie stosowane testy, o czym także z przejęciem mówi francuskie MZ. Wobec tego trudno też oszacować, jak dana odmiana zarazy przenosi się po terenie, gdzie zauważono ją po raz pierwszy. Jak zatem wykryć omawianego wirusa? Jak czytamy w RMF24.pl – niezbędne ku temu jest wykonanie o wiele bardziej szczegółowego testu. Wszystko ma polegać na sekwencjonowaniu genomu koronawirusa.

ZOBACZ TAKŻE: NIEOFICJALNE WIADOMOŚCI – WIADOMO CO MUSI SIĘ STAĆ, ABY RZĄD OGŁOSIŁ LOCKDOWN W CAŁYM KRAJU! WSZYSTKO ZALEŻY OD CZWARTKU. WŁAŚNIE TEN DZIEŃ MA OKAZAĆ SIĘ „DNIEM SĄDU”

Czy bretoński wariant koronawirusa jest groźniejszy? Naukowcy ustalają szczegóły

Najczęściej pojawiające się aktualnie pytanie brzmi – czy nowy wariant koronawirusa pochodzący z Bretanii jest groźniejszy, bardziej zaraźliwy i powoduje większą śmiertelność? Jak na razie trudno to ocenić. Naukowcy pracują w pocie czoła, aby poznać jego charakterystykę jak najlepiej.

Dobrą wiadomością na ten moment jest jednak fakt, że w chwili obecnej raczej żadne przesłanki nie wskazują na to, aby bretoński koronawirus był groźniejszy od pierwotnego, znanego już na całym świecie szczepu. Pojawia się jednak jeszcze jeden, niezwykle istotny aspekt. Nie wiadomo bowiem także, czy szczepionki obecne w tejże chwili na rynku są w stanie go zwalczyć.

źródło: RMF24.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.