Polski startup Hype Me właśnie ruszył i przedstawił interesującą propozycję! Jeżeli chcielibyście dostać na przykład życzenia urodzinowe od swojego ulubionego artysty, jest to całkiem możliwe. Wystarczy ściągnąć aplikację i gotowe. Założyciel to Mikołaj Czajkowski, jednak więcej informacji o aplikacji i jej działaniu znajdziecie poniżej.
Polski start up Hype Me jako niecodzienny pomysł na prezent
Hype Me działa od niedawna, jednak przedstawia nam dość ciekawy sposób na przykład na prezent urodzinowy dla bliskiej osoby. Umożliwia otrzymanie spersonalizowanego nagrania od znanej osoby, którą śledzicie lub szanujecie jej twórczość. Co ciekawe, to pierwsza taka aplikacja w Polsce. Zdobyła aż 1,2 mln złotych od funduszu Kogito Ventures. W USA takie rozwiązanie jest hitem, dlatego jesteśmy ciekawi jak przyjmie się w Polsce.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: RANKING NAJLEPSZYCH MIEJSC PRACY
Założycielem Hype Me jest Mikołaj Czajkowski, który w rozmowie z Business Insider Polska tłumaczy, że jest to „platforma, która umożliwi połączenie fanów z ich idolami„. Na przykład szykują się urodziny przyjaciela i chcemy go czymś zaskoczyć. Wideo od jego ulubionego artysty czy sportowca może okazać się sporym zaskoczeniem, dlatego warto się przyjrzeć temu bliżej.
Polski startup Hype Me – jak to działa?
Sprawa jest bardzo prosta, gdyż znana osoba oferuje nagranie dla zainteresowanych, na przykład nagranie życzeń z okazji urodzin czy ślubu. Otrzymują od użytkowników wynagrodzenie, którym również dzielą się z fundacjami i organizacjami charytatywnymi, które współpracują z polskim start upem.
Na koncie pojawia się gotowy link do pobrania z wideo. W momencie zapłaty, dostajesz gotowy materiał i możesz dzielić się nim z najbliższymi. Korzyści mogą mieć dwie strony – po pierwsze zaskoczysz swojego znajomego i sprawisz mu ciekawy urodzinowy prezent. Po drugie, artysta czy sportowiec może spełnić życzenie fana oraz mieć z tego korzyści materialne. Jesteśmy ciekawi jak sprawdzi się to w Polsce, zamówilibyście takie wideo znajomemu?