Zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin wstrząsnęło całą Polską. Do brutalnej zbrodni doszło w czerwcu 2019 roku. To właśnie wtedy Jakub A. postanowił zabić dziewczynkę, a jej ciało wywieźć do lasu. Po niemalże 2 latach od zabójstwa, biegli wydali opinię na temat oskarżonego mężczyzny. Okazuje się, że oprawca w momencie popełnienia zbrodni był poczytalny, a jego czyn nie był spowodowany zaburzeniami na tle seksualnym. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Świdnicy.
Zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin
Do brutalnej zbrodni doszło w 2019 roku. 10-letnia wówczas Kristina, dokładnie 13 czerwca około godziny 13 wyszła ze szkoły znajdującej się we wsi Mrowiny, gdzie mieszkała wraz z rodziną. Dziewczynkę ostatni raz widziano około 200 metrów od miejsca swojego zamieszkania. Niestety dziecko nigdy nie pojawiło się już w domu, a jeszcze tego samego dnia odnaleziono jej ciało w lesie oddalonym o około 6 kilometrów od Mrowin. Powodem śmierci dziewczynki były rany kłute zadane w szyję i klatkę piersiową.
3 dni po odnalezieniu ciała zatrzymano w sprawie znajomego matki Kristiny – Jakuba A. Mężczyzna przyznał się do zabicia dziewczynki. Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, zbezczeszczenia zwłok i podżegania do zabójstwa.
ZOBACZ TAKŻE: ŚMIERĆ 11-LETNIEGO SEBASTIANA – NOWE MAKABRYCZNE FAKTY, KIM JEST MORDERCA?
Śledztwo w sprawie zabójstwa Kristiny trwało blisko 2 lata. 21 maja 2021 roku Prokuratura Okręgowa w Świdnicy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Jakubowi A. Ponadto w trakcie postępowania stwierdzono, że Jakub w trakcie popełnienia zbrodni był poczytalny, a popełniony czyn nie miał podłoża seksualnego. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Biegli psychologowie stwierdzili u Jakuba A. zaburzenia osobowości polegające m.in. na dużym nasileniu wrogości i nienawiści wobec otoczenia, a także cechy sadystyczne oraz fantazje o dokonywaniu zabójstw innych ludzi. W ocenie biegłych, stwierdzone zaburzenia osobowości wskazują na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez oskarżonego podobnych czynów w przyszłości – poinformował prok. Orepuk.
źródło: o2.pl, rmf24.pl