„Wyp***j z naszego osiedla” – atak na ratowniczkę medyczną z Łochowa

z naszego osiedla

„Wyp***j z naszego osiedla” – tak brzmiały pierwsze słowa, jakie za pomocą „listu” skierowano do ratowniczki medycznej z Łochowa. Poza wulgaryzmami doszło do poważnego zniszczenia mienia. Mianowicie, ktoś poważnie uszkodził samochód kobiety. Przednią szybę rozbito dużą i ciężką płytą chodnikową. Jak wynika z treści przekazu – ktoś zrobił to w obawie przed tym, że ratowniczka może zakażać koronawirusem. W dalszej części rzeczonego listu znalazły się bardzo poważne pogróżki. Już trwają czynności mające na celu odnalezienie sprawcy całego zamieszania. Szanse ku temu są, gdyż udało się zabezpieczyć pewne nagrania z monitoringu, które prawdopodobnie uchwyciły sprawcę aktu wandalizmu.

„Wyp***j z naszego osiedla” – atak na ratowniczkę medyczną z Łochowa

Życie ratowników medycznych i lekarzy w ostatnich czasach nie jest usłane różami. Wszystko rzecz jasna spowodowane jest epidemią koronawirusa. I choć społeczeństwo w dużej mierze doceniło starania medyków, niestety dużo mówiło się także o pewnych przypadkach szkalowania ich przez pojedyncze jednostki. Jednakże to, co stało się tym razem – dosłownie przechodzi ludzkie pojęcie.

Cała sprawa dotyczy pewnej ratowniczki z Łochowa w województwie Mazowieckim. Tam też zostało zdewastowane jej auto, a w nim znalazł się „liścik” z pogróżkami. O sprawie rozpisują się niemal wszystkie krajowe media.

ZOBACZ TAKŻE: ZABLOKOWAŁA DROGĘ STRAŻAKOM I POZDRAWIAŁA ICH ŚRODKOWYM PALCEM. SKANDALICZNE ZAJŚCIE NAD POLSKIM MORZEM. STRAŻ POŻARNA PĘDZIŁA DO TOPIĄCEJ SIĘ OSOBY

„Następnym razem spalimy samochód i mieszkanie”

W samochodzie ratowniczki rozbito przednią szybę. Wszystko za pomocą ciężkiej płyty chodnikowej. Największą zgrozę budzi jednak „liścik”, który sprawca zostawił w pojeździe poszkodowanej. Jego treść jest wulgarna i obfituje w bardzo poważne i niebezpieczne groźby:

Wyp***j z naszego osiedla, roznosisz tylko zarazę. Następnym razem spalimy samochód i mieszkanie. Musisz się wyprowadzić z naszego bloku.

Jak podaje portal o2.pl, kobieta, która doświadczyła przerażającego ataku, jest zdumiona i zszokowana całym zajściem. Ludzie odpowiedzialni za wyrządzenie zniszczeń udowodnili, że są w stanie posunąć się niemal do wszystkiego. A przecież zagrozili jeszcze poważniejszymi „konsekwencjami”.

z naszego osiedla

Istniej jednak cień nadziei, że dzięki monitoringowi, uda się odnaleźć sprawcę całego zajścia. Choć sam moment ataku prawdopodobnie nie został zarejestrowany, kamery uchwyciły osobę, która podąża w kierunku pojazdu z płytą chodnikową.

źródło: o2.pl, Luk Trans

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.