Turcja: autokar z Polakami spadł ze skarpy. Niedaleko miejscowości Kemer, w południowej części kraju doszło do poważnego wypadku. Jak wiadomo, 38 polskich obywateli przewieziono do szpitala, gdzie udzielono im pomocy. Jak doszło do tej sytuacji?
Autokar spadł ze skarpy
Dzięki informacjom podanym przez portal Hurriyet, kierowca nagle stracił panowanie nad autokarem. W związku z tym, spadł z prawie 20 metrowej skarpy. Na szczęście na miejscu szybko pojawiły się niezbędne służby ratownicze (straż pożarna, pogotowie i policja). Oprócz Polaków, obecni byli również turyści z Rosji czy Norwegii.
#PILNE | Niedaleko miejscowości Kemer w prowincji Antalya na południu Turcji doszło we wtorek do wypadku autokaru. Podróżowali nim między innymi Polacy.https://t.co/5bK2SwfFh3
— tvn24 (@tvn24) July 23, 2019
Ranni trafili do szpitala
Jak podaje tvn24, autokarem podróżowało 38 polskich obywateli, w tym 30 znalazło się w szpitalach. Jeżeli chodzi o obrażenia, niektóre osoby już wyszły z placówek, jednak 3 pozostają w stanie ciężkim. Nie wiadomo dlaczego kierowca stracił panowanie nad pojazdem i z jaką prędkością jechał, jednak zdjęcia pokazują, że wyglądało to dość poważnie.
źródło zdjęcia: tvn24
Obecnie, nie ma zagrożenia życia żadnej z osób poszkodowanych, ale jedna z nich przeszła poważną operację. Na szczęście się udała. Cztery osoby z siedmiu, które aktualnie znajdują się w szpitalu, mają szansę na szybki powrót do domu.
Pomoc innych kierowców
Turcja: autokar z Polakami.
Dużym ułatwieniem był fakt, że na miejscu znajdowali się inni kierowcy, którzy natychmiastowo ruszyli z pomocą. Dodatkowo, na miejscu wypadku obecny jest konsul, który zbiera informacje odnośnie poszkodowanych Polaków.