Trener Niemców znowu to zrobił! Znany ze swoich dziwacznych zachowań na ławce trenerskiej Joachim Loew, kojarzony jest nie tylko z sukcesów jakie odnosił prowadząc reprezentację Niemiec. Euro 2020 to najprawdopodobniej jego ostatni turniej w roli pierwszego selekcjonera ekipy, którą aktualnie prowadzi. Niemniej jednak szkoleniowiec nie daje o sobie zapomnieć. Niegdyś zasłynął z publicznego dłubania w nosie, oraz wąchania ręki, która wcześniej powędrowała do jego spodni. Wszystko uchwyciły wtedy kamery. Także tym razem, już w pierwszym meczu Niemców na Euro, Loew dał pretekst fotoreporterom. Sieć obiegło bowiem pewne zdjęcie…

Trener Niemców znowu to zrobił! Paskudne zdjęcie obiegło sieć, co robił Joachim Loew?

Znów głośno o selekcjonerze reprezentacji Niemiec! Joachim Loew to niewątpliwie świetny fachowiec i ekspert w dziedzinie trenerskiej, jednak najgłośniej bywa o nim z nieco innych, pozasportowych powodów. Mianowicie, Loew niegdyś zasłynął z dość osobliwego zachowania na ławce trenerskiej podczas meczów, co już niejednokrotnie wychwytywały kamery. Mowa między innymi o ostentacyjnym dłubaniu w nosie, czy wąchaniu ręki, która wcześniej znalazła się w… spodniach Niemca.

Sytuacje te były przerabiane już wiele razy, a niezbyt smaczne obrazki obiegły już niemal wszystkie sportowe media na świecie. Sam Loew w przeszłości przepraszał za swoje nie do końca wytłumaczalne zachowanie. Jak się jednak okazało, pewne nawyki trudno zmienić. Trener Niemców znowu nie mógł się powstrzymać, a sieć obiegło poniższe zdjęcie:

Czy Joachim Loew ma jeszcze coś w zanadrzu❓ #tvpsport #strefaeuro https://t.co/Mm6Ejzi23j pic.twitter.com/oZgf0Rn6Hp

— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 15, 2021

ZOBACZ TAKŻE: NIE ZAPŁACĄ POLAKOM ZA WYSTĘPY NA EURO 2020? KIBICE MAJĄ DOŚĆ I STWORZYLI PETYCJĘ

Falstart Niemców na starcie rozgrywek. Podobnie jak Polska, musieli uznać wyższość rywali po bramce samobójczej

Niemcy – tak samo jak Polacy – w turniej weszli źle. Nasi zachodni sąsiedzi w meczu rozgrywanym w swoim kraju, nie zdołali skutecznie stawić czoła Francji. Zespół zaliczany do ścisłego grona faworytów całej imprezy wygrał 1:0. Podopieczni trenera Loewa przegrali po golu samobójczym Hummelsa.

Warto wspomnieć, że Niemcy znaleźli się w tak zwanej „grupie śmierci”. Rywalizują tam właśnie ze wspomnianą Francją, a także z Portugalią i najsłabszymi w całej stawce Węgrami.

źródło: o2.pl, Twitter