To on zastąpi Sousę?! Są wstępne ustalenia, które mogą wprawić kibiców w zachwyt. Mowa o selekcjonerze, który do dziś jest świetnie wspominany i za jego kadencji reprezentacja odnosiła największe sukcesy w ostatnich latach. Jest jednak jeden warunek takiej współpracy, o którym donosi TVP Sport. Mówi się jednak, że pojawiło się „zielone światło” na wykonanie takiego, a nie innego ruchu. O kogo chodzi?
To on zastąpi Sousę?! Są wstępne ustalenia, kibice będą zachwyceni
Święta Bożego Narodzenia dla polskich kibiców nie należały do najspokojniejszych. Wszystko przez sensacyjne doniesienia o selekcjonerze reprezentacji, Paulo Sousie. Portugalczyk miał poprosić prezesa PZPN o rozwiązanie kontaktu tuż przed najważniejszymi meczami naszej kadry. Mowa o marcowych barażach do Mistrzostw Świata w Katarze. Wczoraj prezes Cezary Kulesza na Twitterze opublikował wymowny wpis:
Dziś zostałem poinformowany przez Paulo Sousę, że chce rozwiązać za porozumieniem stron kontrakt z @pzpn_pl z powodu oferty z innego klubu. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami trenera. Dlatego stanowczo odmówiłem.
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) December 26, 2021
Wynika z niego, że selekcjoner postanowił nie dotrzymać słowa i dosłownie uciec z kadry wbrew wcześniejszym obietnicom. Wszystko na zaledwie 3 miesiące przed najważniejszymi meczami drużyny w ostatnim czasie, które zadecydują o awansie na mundial w Katarze.
Teraz zaczęło się nerwowe poszukiwanie alternatywy dla Sousy. Najprawdopodobniejsza opcja może zachwycić kibiców. Pojawiło się konkretne nazwisko, „zielone światło” i pewne ustalenia, o których pisze TVP Sport.
Adam Nawałka obejmie reprezentacje na baraże? Jest jeden warunek
Najnowsze doniesienia, o których pisze TVP Sport, mówią o tym, że nowym selekcjonerem może zostać Adam Nawałka. Podobno pojawiło się „zielone światło” na to, aby zatrudnić Nawałkę. Ten jednak miał postawić jeden warunek. Na sport.tvp.pl czytamy:
Według naszych informacji były selekcjoner poprowadziłby kadrę, ale postawił warunek: zrobi to tylko w dwóch meczach barażowych (o ile do dwóch dojdzie). Polska 24 marca zmierzy się z Rosją na Łużnikach. W przypadku zwycięstwa 29 marca w decydującym spotkaniu podejmie u siebie Szwecję lub Czechy.
źródło: sport.tvp.pl