Terminale płatnicze w kościołach to nowy pomysł, który ma przyczynić się do zwiększenia ofiarności wiernych. Według ks. Janusza Majdy – Ekonomisty Konferencji Episkopatu Polski, rozwiązanie to wymaga zmiany mentalności, a kościół powinien iść z duchem czasu.
Elektroniczna ofiara
Terminale płatnicze w kościołach to kolejny pomysł, aby zwiększyć ofiarność wiernych w parafiach oraz podążyć z duchem czasu. Według ks. Ekonomisty Konferencji Episkopatu Polski Janusza Majdy nowe rozwiązanie wiąże się z pewną zmianą myślenia wśród osób świeckich i duchownych. Jak informuje:
Czasy, w których przyszło nam żyć wymuszają na nas coraz to nowe zachowania w sferze życia publicznego, tak jest choćby i z obrotem tradycyjnym pieniądzem, a właściwie z jego powolnym zanikaniem na rzecz obrotu bezgotówkowego, który staje się coraz bardziej powszechny w naszym codziennym funkcjonowaniu. Nie omija to obecnie także instytucji kościelnych (np. parafii), które coraz częściej stają przed koniecznością i rozważają, na ile możliwe jest już teraz korzystanie np. z terminali płatniczych.
Motywacją do zmian jest głównie młode pokolenie wiernych, które bardzo często rezygnuje z gotówki na rzecz płatności kartą lub telefonem. Co więcej, z badań wynika, że już co dziesiąty Polak zupełnie nie korzysta z gotówki. Ponadto aż 56% ankietowanych woli dokonywać płatności bezgotówkowych.
ZOBACZ TAKŻE: SZOKUJĄCE SŁOWA PROBOSZCZA DO CHŁOPCA Z AUTYZMEM
Zatracenie wyjątkowego religijnego charakteru
Duchowny martwi się jednak, że nowe rozwiązanie sprawi, że kościół zatraci swój religijny charakter. Należy zdecydować jak i na ile korzystać z nowoczesnych rozwiązań, aby pozostać wiernym swojej misji. Z drugiej strony zaś, uważa, że wprowadzenie terminali płatniczych to kwestia czasu. Kościół jako instytucja od dłuższego czasu korzysta z nowych technologii. Tak było przecież w dziedzinie prasy, radia, telewizji, Internetu jak i różnego rodzaju aplikacji dla wiernych. Co więcej, coraz częściej zdarzają się sytuacje, że wierni pytają o możliwość zapłacenia kartą lub smartfonem, co na ten moment jest niemożliwe w znacznej większości parafii. Istnienie więc duża szansa, że płatności elektroniczne zwiększą datki wiernych.