Tarcza Anty-5G za blisko 300 funtów, okazała się być pendrive za 5 funtów

tarcza anty-5g

Tarcza Anty-5G za blisko 300 funtów, okazała się być niczym innym, jak zwykłym pendrive za 5 funtów – w dodatku o rzadko już spotykanej, małej pojemności. Na trop bardzo interesującej sprawy wpadł znany portal ladbible.com. Tamtejsi dziennikarze donoszą o wątpliwej jakości, a zarazem drogim urządzeniu, które stało się hitem wśród przeciwników sieci 5G. Tak zwana Tarcza Anty-5G ma odpychać rzekomo szkodliwe dla zdrowia promieniowanie. Gdyby tego było mało, jedno małe urządzenie kosztuje aż 283 funty. Okazuje się jednak, że jest to nic innego, jak warty 5 funtów chiński pendrive.

Tarcza Anty-5G za blisko 300 funtów – okazała się być niczym innym, jak zwykłym, tanim chińskim pendrive za 5 funtów

W ostatnich dniach o sieci 5G znów zrobiło się głośno – i dużo w tym zasługi Polski. Mianowicie, polskie ale i zagraniczne media szybko obiegła nie do końca sprawdzona informacja, że w Łodzi przeciwnicy nowoczesnych technologii spalili maszt 5G. Znany portal Fake News szybko sprostował, że urządzenie, które padło ofiarą wandali, tak naprawdę nie emitowało sygnału 5G. O wszystkim zrobiło się jednak głośno i sprawy poszły w świat.

Niemal w tym samym czasie interesujący temat poruszył portal ladbible.com. Jak się okazało, w Wielkiej Brytanii rozpoczęto rozprowadzać małe, specjalistyczne wydawałoby się urządzenia, określane jako Tarcza Anty-5G. Istotą tego produktu miało być odpychanie szkodliwych dla zdrowia i życia fal. Jedna sztuka takiego urządzenia kosztowała natomiast 283 funty. Okazało się jednak, że w istocie jest to warty zaledwie 5 funtów chiński pendrive.

ZOBACZ TAKŻE: CZY NA POLSKIE PLAŻE W WAKACJE WEJDZIE AŻ 3 RAZY MNIE OSÓB? JEST TAKI POMYSŁ! ALE CZY JEGO REALIZACJA JEST MOŻLIWE? WSZYTKO PRZEZ EPIDEMIĘ KORONAWIRUSA

Ktoś prawdopodobnie chciał się wzbogacić kosztem naiwnych i wystraszonych osób

Produkt – jak podaje portal ladbible.com – przeszedł szereg testów w firmie Pen Test Partners. Jej przedstawiciel, Ken Munro, nie ma żadnych wątpliwości, że oferowana Tarcza Anty-5G to nic innego, jak tani, chiński pendrive o małej pojemności (zaledwie 128MB), jednak specjalnie oklejony – tak, aby nie budził podejrzeń przeciętnego użytkownika.

Ekspert stwierdził, że po rozebraniu urządzenia na czynniki pierwsze, nie znaleziono tam żadnych innowacji ani połączeń innych od tych, które można znaleźć w pendrive.

tarcza anty-5g

Dystrybutor produktu na swojej stronie ma zapewniać, że urządzenie „równoważy i harmonizuje niepokojące częstotliwości związane z siecią 5G”. Jak wcześniej wspomniano, koszt takiej przyjemności to 283 funty za jedną sztukę, lub 795 funtów za 3 sztuki. BioShield Distribution odpowiadające za dystrybucję urządzenia zapewnia jednak, że nie ma nic wspólnego z jego produkcją – jest jednak jedynym dystrybutorem na świecie.

źródło: Ladbible.com