Taka ma być czwarta fala w Polsce! Minister zdrowia zdradził, jak może wyglądać najgorszy scenariusz. Podał także konkretne liczby, jakie mogą pojawić się w newralgicznym punkcie kolejnej fali zakażeń. Podkreślił także jak zawsze niezwykle istotną rolę szczepień. Przyznał, że dzięki preparatom jest o wiele mniej ciężkich przebiegów zakażenia oraz hospitalizacji. Kiedy zakażeń będzie o wiele więcej i czwarta fala osiągnie swoją kulminację?
Taka ma być czwarta fala w Polsce! Minister zdrowia Adam Niedzielski: „Najgorszy scenariusz to…”
Nadal bardzo dużo mówi się o czwartej fali zakażeń koronawirusem w Polsce, która według specjalistów zacznie się już niebawem. Dużo uwagi na ten fakt zwraca minister zdrowia Adam Niedzielski, który już kilkukrotnie zdecydowanie wypowiadał się w danym temacie. Niedzielski przyznał, że kolejna fala jest nieunikniona. Podał także orientacyjny termin jej kulminacji, który rzekomo ma przypadać na koniec wakacji. Oznacza to zatem, że czwarta fala – według modelów i wyliczeń – pojawi się w Polsce na przełomie sierpnia i września.
Jak natomiast będzie ona wyglądać? Słowa Adama Niedzielskiego przytacza portal RMF24.pl, a fragmenty wypowiedzi ministra zdrowia cytujemy poniżej. Stwierdził, że czwarta fala będzie zupełnie inna niż dotychczasowe:
Najgorszy scenariusz, jaki w tej chwili analizowaliśmy to zachorowania w przedziale 10-15 tys., czyli o połowę mniej niż było w szczytach w apogeum drugiej i trzeciej fali.
Kluczowe szczepienia – dzięki nim bardzo mało hospitalizacji i ciężkich przebiegów choroby
Adam Niedzielski zwrócił szczególną uwagę na fakt, że kolejna fala niesie za sobą zdecydowanie mniej ciężkich przebiegów choroby. Samych zakażeń też jest mniej, jednak jak wspomniał – w szczycie może być ich nawet 15 tysięcy w ciągu doby.
W RMF24.pl czytamy następującą wypowiedź ministra zdrowia:
To co obserwujemy w Europie, to fakt, że te zakażenia nie przekładają się w takim stopniu jak poprzednio na hospitalizację. To znaczy, że proces szczepień, może niedoskonale chroni przed samym zakażeniem, ale w bardzo dużym stopniu chroni przed hospitalizacją i ciężkim przebiegiem.
źródło: RMF24.pl