Szybki test na COVID-19 w Biedronce! Popularna sieć dyskontów poinformowała, że w jej ofercie znajdą się szybkie testy serologiczne na przeciwciała COVID-19, które w około 10 minut mają dać wynik. Producent zapewnia, że ich skuteczność jest niebywale wysoka (około 98%). Wiadomo już ile będą kosztować i od kiedy pojawią się w sklepach. Biedronka wprowadziła także limit zakupu testów na jedną osobę. Co sądzą o nich lekarze? Ich opinia może dziwić…
Szybki test na COVID-19 w Biedronce. Wynik w 10 minut, deklarowana wysoka skuteczność
Biedronka po raz kolejny zaskakuje. Tym razem w ofercie popularnego dyskontu znajdą się szybkie testy na COVID-19 – a konkretniej testy serologiczne na przeciwciała wirusa. Jak zapewnia ich producent, wynik uzyskuje się już po 10 minutach. Ponadto mają one odznaczać się bardzo wysoką skutecznością (deklaruje się, że wynosi ona około 98%). Dyrektor sieci handlowej Biedronka Piotr Konopko, wypowiada się o nich oraz o misji sklepu w sposób następujący:
Misją Biedronki od początku istnienia jest umożliwianie kupującym dostępu do towarów, które są dla nich ważne i to zawsze w niskich cenach. Dotyczy ona nie tylko produktów spożywczych, ale i takich, które pozwolą na zaspokojenie ważnych potrzeb psychologicznych i zwiększenie bezpieczeństwa. Do nich należy z pewnością test Primacovid. Wprowadzamy go na rynek jako pierwsza sieć handlowa w Polsce, także dlatego, że jako lider rynku jest to część naszej odpowiedzialności społecznej.
Szybki test na COVID-19 w Biedronce – ile kosztuje?
Wiadomo już, ile trzeba zapłacić za szybki test na COVID-19 w Biedronce. Aby sprawdzić, czy w naszym organizmie wyprodukowane są przeciwciała, trzeba liczyć się z kosztem 49,99 złotych za sztukę. Warto dodać, że Biedronka ograniczyła ilość produktów, które przysługują na jedną osobę. Tym sposobem jeden klient może zakupić maksymalnie 3 testy.
Od kiedy w Biedronce test na COVID-19?
Szybkie testy na przeciwciała koronawirusa, w Biedronce mają pojawić się już w poniedziałek 15 marca. Warto wspomnieć też o zaleceniach producenta. Jeśli wynik okaże się pozytywny, należy skontaktować się z lekarzem. Podobnie w przypadku, gdy wynik jest negatywny, ale objawy wskazują na przechodzenie zakażenia.
Jak natomiast do wszystkiego podchodzą lekarze? Z tego co można wyczytać w portalu RMF24.pl – ich nastawienie jest sceptyczne. Według nich, takie testy obarczone są wielkim ryzykiem błędu. Nie do końca należy sugerować się wynikami, które uzyskujemy po wykonaniu takich testów.
Trzeb też pamiętać, że tego typu test nie upoważnia do podróżowania po świecie z uniknięciem kwarantanny.
źródło: RMF24.pl