Seniorzy omyłkowo dostali 4-krotną dawkę szczepionki na COVID-19! Wszystkiemu okazał się winien nieodpowiednio przeszkolony australijski lekarz. Zdarzanie miało miejsce właśnie w Australii, a konkretniej w domu opieki nad seniorami w Brisbane (stan Queensland). Zdecydowanie wykraczające poza normy dawki szczepionki dostali: 88-letni mężczyzna oraz 94-letnia kobieta. Jaki jest ich stan i co stało się później?
Seniorzy omyłkowo dostali 4-krotną dawkę szczepionki na COVID-19! Co stało się później?
Cały świat nieustannie zmaga się z pandemią koronawirusa. Walka z wirusem trwa na wielu płaszczyznach – mowa między innymi o regionalnych obostrzeniach, które mają zapobiec jego rozprzestrzenianiu się. Nie można jednak zapomnieć o kolejnym niebywale ważnym aspekcie, jakim są szczepienia, mające za zadnie zbudować zbiorą odporność na zakażenie. Te jednak w wielu krajach przebiegają w sposób bardzo zróżnicowany. Tym razem głośno jest jednak o Australii, gdzie doszło do niepokojącego incydentu.
Mianowicie, w domu dla seniorów, dwoje pensjonariuszy otrzymało omyłkowo aż 4-krotną dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. Za wszystko odpowiedzialny okazał się nie do końca dobrze przeszkolony lekarz. Poczwórną dawkę preparatu mieli otrzymać kolejno: 88-letni mężczyzna oraz starsza od niego, 94-letnia kobieta. Wszystko miało miejsce w stolicy stanu Queensland – Brisbane. O całym incydencie na konferencji prasowej mówił australijski minister zdrowia, Greg Hunt. Jak starsze osoby zareagowały na taką dawkę szczepionki?
Wiadomo, jak organizmy seniorów zareagowały na poczwórną dawkę szczepionki
Jak podaje portal RMF24.pl, dopiero pielęgniarka pracująca przy seniorach miała się zorientować, że dostali oni czterokrotnie większą dawkę szczepionki niżeli powinni. Zastanawiająca jest jednak reakcja lekarza, który po wszystkim – gdy sprawa wyszła na jaw – jak gdyby nigdy nic opuścił placówkę i nie zatroszczył się o stan zdrowia 88-latka i 94-latki.
Ostatecznie minister zdrowia Australii potwierdził, że seniorzy czują się dobrze. Na szczęście nie odnotowano żadnych niepokojących skutków niepożądanych. Mimo to, 88-letni mężczyzna minioną noc spędził w szpitalu, aby z uwagą kontrolować parametry jego organizmu. To samo czeka zaszczepioną kobietę – wszystko dla bezpieczeństwa tychże osób.
źródło: RMF24.pl