Rodzina grała w siatkówkę przy ruchliwej autostradzie koło Poznania – zepsuło im się auto

rodzina grała w siatkówkę

Rodzina grała w siatkówkę przy ruchliwej autostradzie koło Poznania. Wszystko przez fakt, że awarii uległo ich auto i nie wiedzieli co ze sobą zrobić w oczekiwaniu na pomoc. Uwagę na to nierozważne zachowanie zwrócili inni uczestnicy ruchu, którzy wszystko udokumentowali i poinformowali o zajściu portal epoznan.pl. Internauci już teraz nie pozostawiają suchej nitki na „pomysłowej rodzince”. Wystarczy wyobrazić sobie bowiem, co stałoby się w momencie, gdyby piłka wpadła wprost pod nadjeżdżające z dużą prędkością pojazdy…

Rodzina grała w siatkówkę przy ruchliwej autostradzie koło Poznania – wszystko dlatego, że awarii uległo ich auto

Sytuację, która dosłownie nie mieści się w głowie, opisał wczoraj na swoich łamach portal epoznan.pl. Stronę o niecodziennym zajściu zawiadomili naoczni świadkowie, którzy w dodatku wszystko udokumentowali na wideo. O co konkretnie chodzi?

Wszystko działo się na autostradowej obwodnicy Poznania, na której samochody poruszają się właśnie z tak zwanymi „autostradowymi” prędkościami. Nie dla wszystkich podróż była jednak udana – pewnej rodzinie posłuszeństwa odmówił samochód. Dobrze wiadomo, że takie sytuacje, zwłaszcza na drogach szybkiego ruchu, są bardzo niebezpieczne. Najwidoczniej jednak nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Podróżujący samochód pozostawili na pasie awaryjnym, a sami, tuż za barierkami, zaczęli grać w siatkówkę. Przejeżdżający tamtędy inni kierowcy, dosłownie przecierali oczy ze zdumienia.

ZOBACZ TAKŻE: KOSZTOWNY ŻART NA WROCŁAWSKIM LOTNISKU. MĘŻCZYZNA TWIERDZIŁ, ŻE W JEGO TORBIE SĄ KARABINY ORAZ GRANATY. NA MIEJSCE PRZYBYĆ MUSIAŁA STRAŻ GRANICZNA. SKOŃCZYŁO SIĘ NA MANDACIE

Siatkówka miała być sposobem na zabicie czasu w oczekiwaniu na pomoc

Jak łatwo się domyślić, oczekująca pomocy rodzina robiła wszystko, aby zabić nudę. Pomysł okazał się jednak iście niefortunny, a wręcz niebezpieczny. Na szczęście obyło się bez tragedii, jednak każda osoba posiadająca choć nieco wyobraźni, jest w stanie przewidzieć, jaki finał mogła mieć taka zabawa.

Portal epoznan.pl przytoczył także pismo zgłaszającego całe zajście – my cytujemy je poniżej:

Godzina 08:20, autostrada A2 kierunek na Warszawę pomiędzy węzłami Luboń i Krzesiny. Na pasie awaryjnym stoi zepsuty samochód, oznakowany pachołkami przez służby autostradowe. Za barierkami, tuż przy pasie awaryjnym, rodzinka gra sobie w piłkę siatkową. Brak słów…

Na facebookowej stronie epoznan.pl opublikowano także nagranie, na którym widać rodzinę grającą w siatkówkę:

źródło: epoznan.plhttps://epoznan.pl/news-news-107982-rodzina_gra_sobie_w_siatkowke_na_autostradowej_obwodnicy_poznania

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.