Radiowóz potrącił psa i odjechał. Zwierzę nie żyje, została tablica rejestracyjna

radiowoz potracil psa

Radiowóz potrącił psa. Co najważniejsze – funkcjonariusze odjechali z miejsca zdarzenia. Na ich nieszczęście, z pojazdu odpadła tablica rejestracyjna, którą znaleziono przy martwym już psie. Sprawców zdarzenia było bardzo łatwo namierzyć, bowiem rejestracje pojazdów policyjnych mają charakterystyczne oznaczenia.

Radiowóz potrącił psa i odjechał. Zwierzę nie żyje, policjanci na miejscu zdarzenia zgubili tablicę rejestracyjną

Do bardzo nieprzyjemnej sytuacji doszło na ulicy Rzgowskiej w Łodzi. Dodatkowo, jej rozwój w niezbyt dobrym świetle stawia funkcjonariuszy policji. Wszystko działo się dziś (01.10.2019) około godziny 10 właśnie na ulicy Rzgowskiej. Radiowóz zmierzał w kierunku Placu Niepodległości. Prawdopodobnie na jezdnię pod koła pojazdu wkroczył pies. Policjanci nie zdołali zareagować i mocno potrącili zwierzę. Nie byłoby w tym nic tak bardzo szokującego, gdyby nie fakt, że postanowili… odjechać z miejsca gdzie rozegrała się cała sytuacja. Pies nie przeżył zderzenia z samochodem, natomiast policjantów zdradziła tablica rejestracyjna, która w wyniku uderzenia została na miejscu zdarzenia.

ZOBACZ TAKŻE: PARAFIA WSKAZAŁA, NA KTÓRE PARTIE NIE POWINNO SIĘ GŁOSOWAĆ, JEŚLI CHCE SIĘ BYĆ CHRZEŚCIJANINEM 

Wszczęto czynności wyjaśniające

O tym, że kierujący powinien był się zatrzymać – wie niemal każdy. Nikt nie ma natomiast pojęcia, dlaczego policjanci zdecydowali się odjechać z miejsca zdarzenia. To wyjaśnić mają czynności, które wszczął komendant łódzkiej policji. 

W sieci pojawiają się natomiast głosy, które wzywają do ukarania właściciela nieżyjącego już psa. A wszystko przez to, że ten – jak podaje portal wiadomosci-lodz.pl – przebiegał z jednej na drugą stronę jezdni bez żadnej opieki.

źródło zdjęcia: wiadomosci-lodz.pl

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.