Pyton udusił swoją właścicielkę – jak pokazuje najnowszy przykład ze Stanów Zjednoczonych, hobby może okazać się zabójcze. Do tragedii doszło w stanie Indiana. Gdy na miejsce przybyły służby ratunkowe, wokół szyi 36-letniej kobiety owinięty był ogromny pyton. To właśnie wąż miał udusić swoją opiekunkę. W posiadłości znaleziono jeszcze 140 innych węży.
Pyton udusił swoją właścicielkę – hobby tym razem okazało się zabójcze
Przeróżne pasje i hobby, czasami mogą okazać się śmiertelnie niebezpieczne dla ludzi. Na pierwszą myśl przychodzą tutaj rzecz jasna sporty ekstremalne, które niezwykle często pochłaniają wiele ludzkich istnień. Okazuje się jednak, że nawet zamiłowanie do zwierząt może skończyć się tragedią. Tak było w przypadku pewnej 36-latki mieszkającej w stanie Indiana w USA. Kobieta fascynowała się bowiem wężami i to właśnie z powodu jednego z nich odeszła z tego świata. Mianowicie, padła ona ofiarą ogromnego pytona, który zwyczajnie ją udusił.
Reanimacja okazała się bezskuteczna. Ogromna ilość węży w posiadłości
Gdy kobietę znaleziono, ta miała owiniętego pytona wokół szyi. Mimo iż nie dawała już żadnych oznak życia, postanowiono podjąć próbę reanimacji. Ta jednak okazała się bezskuteczna. Za oficjalną przyczynę śmierci podano uduszenie przez węża.
Co ciekawe, w miejscu gdzie znaleziono zwłoki kobiety, oprócz pytona było jeszcze około 140 innych węży. Okazało się, że toczyła się o nie sprawa w sądzie. Mianowicie, zwierzęta były spornym elementem majątku, o który walczyła tragicznie zmarła. Węże były jej pasją.
źródło zdjęcia: pl.sputniknews.com (poglądowe)