Powitanie podejrzanego o morderstwo. Do sieci wyciekło nagranie z powitania podejrzanego o morderstwo 10-letniej dziewczynki mężczyzny w Areszcie Śledczym w Świdnicy. Wydaje się ono potwierdzać to, co internauci piszą już od samego początku sprawy – jego życie za kratami nie będzie łatwe.
Morderstwo 10-letniej Kristiny
Tą sprawą przez ostatnie dni żyła cała Polska. Dziewczynka nie wróciła ze szkoły do domu, mimo że była rzekomo widziana w jego pobliżu. Rodzina dziecka bardzo szybko rozpoczęła poszukiwania. Niestety, okazały się one tragiczne. 10-latka została znaleziona martwa w lesie.
Wszystkie znaki wskazywały na przestępstwo na tle seksualnym. Sekcja natomiast wykazała, że taka sytuacja nie miała miejsca, a dziecko zginęło od wielu uderzeń nożem w okolice klatki piersiowej i szyi.
Natychmiastowo rozpoczęła się nagonka na sprawcę. W sieci pojawiło się wiele tropów, a w sprawę bardzo zaangażowali się okoliczni mieszkańcy a także internauci. Wiele ze wskazanych potencjalnych sprawców okazało się jednak niewinnych.
Policja zatrzymała głównego podejrzanego
Bardzo intensywne działania policji przyniosły skutek. Bardzo szybko udało się namierzyć podejrzanego, mimo że ten skutecznie zacierał ślady. Okazał się nim młody mężczyzna z Wrocławia. 22-latek przyznał się do winy, jednak w jego sprawie nie zapadł jeszcze wyrok.
Jakub A. zostanie poddany badaniom psychiatrycznym. Do zatrzymania natomiast doszło w niedzielę. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Miało dojść do zadania aż 32 ciosów nożem. Ofiara znała swojego oprawcę. Motywem ma być zazdrość – podejrzany miał być zakochany w matce dziewczynki, jednak według ustaleń, ta miała stać na ich drodze.
Powitanie podejrzanego o morderstwo w Areszcie Śledczym
Dziś do sieci wyciekł film przedstawiający reakcję na przyjazd podejrzanego do Aresztu Śledczego w Świdnicy. Nagranie pokazuje wrogie nastawienie społeczeństwa do mężczyzny. Nie może to jednak dziwić, gdyż zbrodnia której miał się dopuścić na małym dziecku, jest niewyobrażalnie brutalna.
Wideo na swoim profilu na Facebooku opublikował profil Stadionowi Oprawcy. Nagranie udostępniono także w serwisie YouTube. Nie wiadomo skąd więźniowie oraz zgromadzeni pod murami aresztu wiedzieli, kiedy pod budynek przetransportowany zostanie podejrzany.
Film można zobaczyć poniżej: