Postać przy drodze, którą w Polsce udało się nagrać pewnej kierującej, zmroziła krew w żyłach wielu internautów. Wszystko wyglądało bowiem niczym scena z horroru. Jak się jednak okazuje, cała sytuacja może mieć drugie dno i być bardzo niebezpieczna dla kierowców. Już teraz pojawiły się ostrzeżenia – w podobnej sytuacji należy bardzo dobrze przemyśleć, czy aby na pewno się zatrzymywać. Dlaczego? Wyjaśnienie oraz mroczne nagranie zobaczycie poniżej!
Postać przy drodze. To nagranie z Polski mrozi krew w żyłach. Wiadomo o co dokładnie mogło chodzić!
W ostatnich dniach w sieci pojawiło się bardzo intrygujące nagranie, które w mediach społecznościowych umieściła Pani Marcelina. Materiał mrozi krew w żyłach, ale daje też dużo do myślenia – podobna sytuacja możne bowiem spotkać każdego. Wszystko miało miejsce na drodze krajowej nr 16 w stronę Laseczna (woj. warmińsko-mazurskie). Właśnie tam 24 sierpnia poruszała się samochodem Pani Marcelina. Nagle przy poboczu zobaczyła tajemniczą postać. Na pierwszy rzut oka była to zagubiona, mała dziewczynka. Kierująca była gotowa zatrzymać swój pojazd i pomóc osamotnionemu dziecku. Tak się jednak nie stało. Portal o2.pl przytacza relację kobiety, która tłumaczy, czym tak naprawdę się wtedy kierowała:
Z tyłu głowy zapaliła mi się czerwona lampka, mówiąca o tym, że może mi się coś stać, przez co ruszyłam przed siebie i to prawdopodobnie uchroniło mnie przed tragedią. Po kilku minutach postanowiłam zawrócić i zobaczyć, czy ta postać nadal tam jest, czy może się przemieściła. Minęły może 3 minuty, a tego dziecka już tam nie było, nie było tez żadnego samochodu w pobliżu.
Opisywany materiał można zobaczyć poniżej:
ZOBACZ TAKŻE: Niemcy załamani. To dzieje się na stacjach paliw w Niemczech od 1 września
Materiał ku przestrodze – to mogła być zasadzka złodziei samochodów. Co by się stało, gdyby kobieta zatrzymała pojazd?
W sieci pojawiły się spekulacje, jakoby postać widoczna przy drodze to manekin. Nie pojawił się on tam jednak przypadkowo. Sugeruje się, że może być to jedna z metod złodziei samochodów. Postać przy drodze w takich sytuacjach ma zmusić kierowcę do zatrzymania się, wyjścia z auta i udzielenia ewentualnej pomocy. Niestety, właśnie wtedy w pobliżu mogą czaić się złodzieje, którzy w mgnieniu oka odjeżdżają naszym pojazdem. Internautka uważa, że mogła być ofiarą właśnie takiej zasadzki. Co ważne, gdy po kilku chwilach wróciła w dane miejsce, dziwnej postaci już nie było.
Warto pamiętać, że jeżeli rzeczywiście zdecydujemy się na udzielenie pomocy – warto zrobić to rozważnie, zachowując wszelkie zasady ostrożności. Przede wszystkim należy pamiętać o zablokowaniu wszystkich drzwi. Warto dodać, że to nie pierwszy podobny przypadek w ostatnim czasie. Internauci ostrzegają, że niedawno sami byli świadkami podobnych sytuacji.
źródło: o2.pl, Facebook; foto: Facebook