„Popeye z Rosji” załamany. Jego mięśnie w końcu pękły [FOTO]

popeye z rosji

„Popeye z Rosji” załamany. Niestety dla niego, stało się coś, o czym wszyscy mówili już od dawna. Sztuczne mięśnie nie wytrzymały i pękły. Kirill Tereshin już jakiś czas temu zasłynął w sieci z niewyobrażalnych, nienaturalnych wręcz mięśni. Okazało się, że wszystko za sprawą syntholu. Mężczyzna miał stosować ten środek już od przeszło pięciu lat. Nie zważając na ewentualne konsekwencje, walczył w MMA. Jedna z jego ostatnich walk zakończyła się potworną kontują. Mięśnie 25-latka w końcu pękły, co oznacza koniec jego kariery.

„Popeye z Rosji” załamany. Jego mięśnie w końcu pękły [FOTO]

To w końcu musiało mieć taki a nie inny finał. Kirill Tereshin swego czasu w sieci zasłynął z nienaturalnie wielkich mięśni. Jak się okazało, wszystko za sprawą syntholu. Wstrzykiwany w mięśnie olej sprawił, że stały się one monstrualne. Z substancją łatwo jednak przesadzić, a niekiedy efekty stosowania syntholu stają się opłakane. W sieci nie brakuje kompilacji, na których widać zniekształcone mięśnie, które są wynikiem stosowania wspomnianego specyfiku.

popeye z rosji

Tereshin zwany także „Popeye z Rosji” postanowił pójść o krok dalej. Mianowicie, mężczyzna zaczął walczyć w MMA, co niestety w końcu odbiło się na jego zdrowiu. Wszystko przez to, że „napompowane” do granic możliwości mięśnie zwyczajnie pękły.

ZOBACZ TAKŻE: DYMISJA PAPIEŻA FRANCISZKA? GŁOWA KOŚCIOŁA ZABRAŁA GŁOS W SPRAWIE NIEDAWNYCH SENSACYJNYCH DONIESIEŃ. CO PLANUJE ZROBIĆ FRANCISZEK I JAK MA SIĘ JEGO ZDROWIE?

Rosjanin postanowił skończyć z walkami w klatce. W przeszłości przeszedł już kilka zabiegów

Po wspomnianej walce i odniesionej w niej kontuzji, „Popeye z Rosji” postanowił skończyć z uprawieniem sportów walki. W sieci opublikował nawet nagrania, na których pokazuje odniesione obrażenia.

Jak czytamy o2.pl, 25-latek z Piatigorska już wcześniej przeszedł przynajmniej dwa zabiegi. Zdaniem portalu, groziła mu nawet amputacja rąk. Lekarze musieli usunąć martwe mięśnie i skórę z jego ciała. To jednak nic nie nauczyło krnąbrnego Kirilla. Być może ostatnia sytuacja ostatecznie sprawi, że mężczyzna się opamięta.

źródło: Instagram, o2.pl, YouTube

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.