Polak uciekł z więzienia w Neapolu – pierwszy przypadek od 100 lat

Polak uciekł z więzienia Poggioreale w Neapolu – takie informacje płyną do nas z Włoch. Co ciekawe, z tego zakładu nie udało się uciec nikomu od 100 lat. W związku z tym, sprawa jest dość głośna i piszą o niej media na całym świecie. Jak wiadomo, to miejsce zmaga się z coraz mniejszą liczbą pracowników, a rosnącą liczbą więźniów. 

To najbardziej przepełnione więzienie w Europie?

Więzienie Poggioreale w Neapolu jest podobno jednym z najbardziej przepełnionych placówek w Europie. Jak podaje tvn, 2500 więźniów pilnuje 200 funkcjonariuszy. Nie trzeba być specjalistą, żeby zauważyć fakt, iż jest to zbyt mała liczba strażników. Jednak od 100 lat nie udało się nikomu stamtąd uciec. Kilka dni temu ta sytuacja uległa zmianie, gdyż Polak oczekujący na wyrok, za pomocą prześcieradła, zbiegł z więzienia.

Polak uciekł z więzienia

Jak podaje Italian Insider, uciekinier to 32-letni Robert L., który przebywał tam od grudnia. Czekał na proces w sprawie zabójstwa murarza z Ukrainy. Jak udało mu się uciec? Zrobił to podczas gdy więźniowie szli na msze do kaplicy. W tym czasie Polak zrobił sznur z prześcieradła i przedostał się na drugą stronę muru.

Co ciekawe, kilka lat temu inny więzień próbował stamtąd uciec, jednak doznał poważnych uszkodzeń i nie zrealizował zamierzonego planu. Na zdjęciu poniżej widoczny sznur z prześcieradła, na którym Polak uciekł z zakładu.

W poszukiwaniu zbiegłego uczestniczy wiele służb. Włoskie media podają informacje, że ucieczka może być spowodowana wyżej wspomnianym brakiem personelu. Jednak sprawa jest ciągle badana. Póki co, media przekazały same najważniejsze informacje, więcej szczegółów zapewne podają wkrótce.

Martyna T

Absolwentka Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Miłośniczka festiwali muzycznych oraz książek psychologicznych.