Rząd planuje podwyższyć tzw. podatek od deszczu. Co ciekawe, obowiązuje on już dawna, ale dotyczy jedynie właścicieli ogromnych terenów. Nowy projekt ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy zakłada, że liczba nieruchomości objętych dodatkową opłatą zwiększy się 20-krotnie. Ile dokładnie wyniesie podatek i kogo obowiązuje?

Kto ma obowiązek płacić podatek od deszczu?

Minister Marek Gróbarczyk od miesięcy zapowiadał walkę z suszą. Jednym ze sposobów jest tzw. podatek od deszczu, który co ciekawe nie jest żadną nowością i obowiązuje już od dawna. Jak do tej pory obowiązek jego płacenia mieli właściciele nieruchomości o powierzchni powyżej 3,5 tys. m kw. o „powierzchni biologicznie czynnej” mającej więcej niż 70% tej nieruchomości. Kosztował on do tej pory 1350 zł. Nowy projekt zakłada, że płacić będą musieli również właściciele nieruchomości o powierzchni powyżej 600 m kw., na których istnieje lub powstanie zabudowa, która wyłączy więcej niż 50 proc. „powierzchni biologicznie czynnej”. Co to dokładnie oznacza? Otóż podatek naliczany będzie od każdej powierzchni dachów budynków, tarasów, dróg niepublicznych czy kostki brukowej. Przykładowo: jeśli osoba posiada działkę o powierzchni 1000 m kw., na której trwale z gruntem związana jest zabudowa o powierzchni co najmniej 501 m kw. (na przykład dom z tarasem, garaż i kostka brukowa), co uniemożliwia naturalną retencję, musi zapłacić.

ZOBACZ TAKŻE: DOBOWY REKORD ZAKAŻEŃ W POLSCE! PĘKŁA LICZBA 900 NOWYCH PRZYPADKÓW

Ile wyniesie nowy podatek?

Szacuje się więc, że podatek będzie musiało zapłacić 20 razy więcej właścicieli nieruchomości. Co ciekawe, okazuje się, że z płacenia podatku zwolnione są kościoły i inne związki wyznaniowe. Opłata wynosi 1,50 zł za 1 m kw. na rok.

źródło: oko.press, money.pl