Plantacja marihuany w dzisiejszych czasach nie jest czymś nadzwyczajnym. Jednak rzadko kiedy uprawia ją policjant! W Jastrzębiu-Zdrój zatrzymano funkcjonariusza policji właśnie za hodowanie marihuany. Postawiono mu zarzut nie tylko posiadania ogromnej ilości narkotyków, ale także handlowania nimi. Sprawdźcie koniecznie, ile konopi znaleźli policjanci.
Plantacja marihuany Jastrzębie-Zdrój
Aresztowano funkcjonariusza policji za prowadzenie plantacji marihuany. Mężczyzna usłyszał poważne zarzuty. Według prokuratury trwa śledztwo, które ma doprowadzić do zwolnienia policjanta z pracy. Zaledwie 4 dni temu, bo 14 września, do posterunku policji dotarła informacja, że pracownik danej jednostki najprawdopodobniej uprawia plantację marihuany w zaciszu swojego domu. Funkcjonariusze natychmiast zdecydowali zbadać się trop. Ku wielkiemu zdziwieniu odnaleźli konopie indyjskie, co więcej, w ogromnej ilości!
Policjant z Jastrzębia-Zdrój, marihuana
Plantacja marihuany policjanta obejmowała nie tylko 100 sadzonek konopi indyjskich, ale także 1,5 kg suszu gotowego do sprzedaży. Oprócz tego, w mieszkaniu policja znalazła również kilkaset sztuk amunicji, którą można wykorzystać do broni palnej. Według Kariny Spruś z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, funkcjonariusz wcale nie miał na nią pozwolenia. Mężczyzna nie działał sam! Współpracownikiem przestępcy był jego brat. Co więcej, kiedyś sam służył jako policjant, jednak zwolniono go ze służby jakiś czas temu, również za posiadanie narkotyków. Brat policjanta także został zatrzymany.
Plantacja marihuany województwo śląskie
Po przesłuchaniu policjant przyznał się do winy. Prokuratura ustaliła zaskakujący fakt, że plantacja marihuany działała już od 2017 roku! Teraz trwa śledztwo, które ma na celu ustalić, ile narkotyków do tego czasu wyprodukował przestępca, a także ile z nich trafiło do ogólnego obiegu. Zespół prasowy śląskiej policji podał następujące fakty:
Komendant Miejski Policji w Jastrzębiu-Zdroju po otrzymaniu informacji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariusza swojej komendy, natychmiast podjął czynności, aby zweryfikować wiarygodność otrzymanej informacji. Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili podejrzenie i zatrzymali funkcjonariusza. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadomiono prokuratora i Biuro Spraw Wewnętrznych, którzy przejęli sprawę do dalszego prowadzenia
Do tej pory wiadomo, że policjant z Jastrzębia-Zdroju nie może wykonywać czynności związanych ze swoim zawodzie, gdyż jest zawieszony do odwołania. Szef Policji wszczął nawet postępowanie, które ma na celu zwolnienie go ze służby. Z pewnością będzie to cios dla kogoś, kto aż 16 lat przepracował w policji!